Reklama

Przed meczem Polska-Rumunia

Najbliższy rywal Polaków ma kłopoty ze zdobywaniem goli. Jeśli w sobotę przegra w Warszawie, praktycznie pożegna się z marzeniami o mundialu.

Aktualizacja: 06.06.2017 20:40 Publikacja: 06.06.2017 20:18

Ciprian Tatarusanu – bramkarz Rumunii spróbuje zatrzymać w sobotę Roberta Lewandowskiego

Ciprian Tatarusanu – bramkarz Rumunii spróbuje zatrzymać w sobotę Roberta Lewandowskiego

Foto: AFP

Pięć meczów i tylko sześć strzelonych bramek – to bilans Rumunów na półmetku kwalifikacji. Bilans dla naszych przeciwników niepokojący, gdy weźmie się pod uwagę, że wszystkie z tych goli padły w dwóch pierwszych spotkaniach o punkty – z Czarnogórą (1:1) i Armenią (5:0).

Niemoc Rumunii trwa od październikowego meczu z Kazachstanem (0:0) w Astanie. Bolesna porażka z Polską (0:3) i remis z Danią (0:0) były pierwszym sygnałem do bicia na alarm. O dogonieniu Polski można zapomnieć (7 pkt straty), a zajęcie drugiego miejsca nie musi gwarantować nawet udziału w barażach.

Pozostało jeszcze 86% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Piłka nożna
Grzegorz Krychowiak ogłosił, że kończy karierę. Teraz film, podcast i kurs trenera
Materiał Promocyjny
UltraGrip Performance 3 wyznacza nowy standard w swojej klasie
Piłka nożna
Grzegorz Krychowiak w lidze okręgowej. Bez piłki by sobie poradził
Piłka nożna
Legia - Lech. Niespodzianki są dla Europy, dla Ekstraklasy zostaje nuda
Piłka nożna
El Clasico. Wojciech Szczęsny obronił rzut karny, ale punkty zostają w Madrycie
Materiał Promocyjny
Manager w erze AI – strategia, narzędzia, kompetencje AI
Piłka nożna
W niedzielę Real – Barcelona. Madryt czeka na rock and rolla
Materiał Promocyjny
Prawnik 4.0 – AI, LegalTech, dane w codziennej praktyce
Reklama
Reklama