Prezydent Duda na meczu, premier Szydło gratuluje

Polska wygrała z Czarnogórą 4:2 (2:0) w ostatnim meczu eliminacji piłkarskich mistrzostw świata, który odbył się na PGE Narodowym w Warszawie i po raz pierwszy od 2006 roku weźmie udział w mundialu.

Oprócz premier gratulacje na Twitterze złożył też były prezydent Lech Wałęsa.

Gratulacje dla piłkarzy płyną m.in. ze świata. Za awans na mundial podziękował piłkarzom lider Nowoczesnej Ryszard Petru.

Z awansu cieszył się także przewodniczący PSL Władysław Kosiniak-Kamysz.

Prezydent Andrzej Duda z ministrem sportu Witoldem Bańką.W tle szef FIFA Gianni Infantino i prezes PZPN Zbigniew Boniek

Foto: PAP/ Bartłomiej Zborowski

– Futbol jest nieprzewidywalny. Spotkanie rozpoczęło się bardzo dobrze ale był też moment dreszczowca, kiedy wszyscy zamarliśmy. Ale nasi chłopcy stanęli na wysokości zadania, pokazali charakter. Wskoczyli na ten wyższy poziom, wrzucili kolejny bieg i fantastycznie postawili kropkę nad „i”. Świętujemy awans do mundialu. Wspaniały wieczór, wspaniały dzień – mówił po zakończeniu spotkania Witold Bańka, minister sportu, w rozmowie z TVP.

Jednym z prawie 60 tys. kibiców oglądających mecz na PGE Narodowym był także prezydent Andrzej Duda.

- W 78. minucie myślałem wprawdzie, że będę wzywał lekarzy - zażartował na początku prezydent. - Ale potem pokazaliście, panowie, że tak powiem, kto tu rządzi - dodał. Podkreślił, że jest "wzruszony, bo to duże przeżycie".

- Jestem wam wdzięczny, bo na tak grającą polską reprezentację ludzie w Polsce naprawdę bardzo długo czekali. Jestem bardzo, bardzo wdzięczny i panu trenerowi, i całemu zespołowi, i całemu zapleczu też, które pracuje ciężko na to, żebyście panowie byli w jak najlepszej kondycji i w jak najlepszej dyspozycji fizycznej - mówił prezydent. - Panu Robertowi, oczywiście, kapitanowi, bez którego też trudno to sobie wszystko wyobrazić - zwrócił się do Roberta Lewandowskiego.

- Bardzo, bardzo jestem wdzięczny. Pokazujecie panowie klasę, i to pokazujecie klasę nie tylko takim samym graniem w piłkę na boisku, ale w ogóle pokazujecie klasę swoim zachowaniem, tym, jak się prezentujecie jako reprezentacja, mówię nie tylko na stadionie, ale w ogóle, także i wszystko, co się wokół dzieje. Jestem za to bardzo, bardzo wdzięczny - powtórzył prezydent.

Oprócz prezydenta na PGE Narodowym był m.in. wiceminister sprawiedliwości Patryk Jaki, który pochwalił się tym na Twitterze.

Tradycyjnie meczu odpuścić nie mógł eurodeputowany PiS Ryszard Czarnecki.

Z kolei z obecności na meczu prezes Trybunału Konstytucyjnego Julii Przyłębskiej zakpił na Twitterze dziennikarz sportowy Krzysztof Stanowski.

Z awansu cieszył się też były premier, obecnie szef Rady Europejskiej Donald Tusk, który w swoim twittcie nawiązał do słynnej już pomyłki komentatora Polsatu Sport Tomasza Hajty.