Reklama
Rozwiń
Reklama

Indonezja: Śmierć na murawie - nie żyje 38-letni bramkarz

38-letni Choirul Huda, bramkarz z Indonezji zmarł po zderzeniu się na boisku z kolegą z drużyny w trakcie meczu pomiędzy Lamongan Football Club i Semen Padang.

Aktualizacja: 16.10.2017 09:39 Publikacja: 16.10.2017 09:25

Indonezja: Śmierć na murawie - nie żyje 38-letni bramkarz

Foto: AFP

Huda był legendą klubu Lamongan, dla którego zagrał w ponad 500 meczach.

W 43 minucie niedzielnego meczu 38-letni golkiper na Surajaya Stadium zderzył się z obrońcą Ramonem Rodriguesem.

Po zderzeniu bramkarz upadł na murawę i stracił przytomność. Został zniesiony z murawy, po czym ekipa medyczna podjęła próbę reanimacji.

Huda trafił na oddział intensywnej terapii lokalnego szpitala, gdzie został podłączony do sprzętu podtrzymującego życie. Wkrótce po dotarciu do szpitala piłkarz zmarł.

Po pojawieniu się informacji o śmierci bramkarza pod jego domem pojawili się kibice, którzy trzymali w rękach zapalone świece - informują lokalne media.

Reklama
Reklama

Klub ma teraz zastrzec bluzę z numerem "1", w której występował Huda. Żaden piłkarz tego zespołu nie będzie mógł w przyszłości wybrać tego numeru.

W czasie kariery Huda zagrał trzy razy w reprezentacji Indonezji.

Miał żonę i dwoje dzieci.

Piłka nożna
Harry Kane osobowością roku. Rekord Roberta Lewandowskiego zagrożony
Piłka nożna
Łukasz Tomczyk. Nowy trener Rakowa jak atrakcyjna sąsiadka
Piłka nożna
Robert zszedł z pomnika. Recenzja książki „Lewandowski. Prawdziwy”
Piłka nożna
Marek Papszun o pracy w Legii. „Jestem wzruszony, moje baterie naładowane są do maksimum”
Piłka nożna
Kto rywalem polskich klubów w Lidze Konferencji? Stawką miejsce w Lidze Mistrzów
Materiał Promocyjny
W kierunku zrównoważonej przyszłości – konkretne działania
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama