– Myślicie, że podobała mi się gra przeciwko Chile? No, nie podobała mi się – rzucił selekcjoner już po konferencji, podczas mniej oficjalnej rozmowy z dziennikarzami. Polacy mieli oddać piłkę rywalom i czekać na swoje szanse, ale jednocześnie gra często była niestaranna, nieuporządkowana.
Wchodzimy na scenę
Ważne, że kadra trenuje w komplecie. Zawodnicy są zdrowi, sen z powiek spędza tylko aklimatyzacja. Polacy dopiero w czwartek opuścili zimną Warszawę i zamienili ją na gęste, katarskie powietrze. – Rozważaliśmy różne scenariusze. Rozwiązaniem były Emiraty Arabskie, bo FIFA na granie sparingów w samym Katarze nie pozwoliła – wyjaśnia Michniewicz. Tu przewagę mają rywale.
Sam Lewandowski był już w Dausze wielokrotnie, więc łatwiej mu się zaadaptować. Katar to dziś dom wielkiej piłki. Bayern Monachium – poprzedni klub Polaka – sponsorowany jest przez Qatar Airways. Nasz kapitan, który często latał tam na zgrupowania, wciąż jest jedną z gwiazd filmu zawierającego instrukcje pokładowe.
Polski Związek Piłki Nożnej (PZPN) wynajął dla reprezentacji piętro w położonym poza centrum hotelu Ezdan Palace. – Mamy więcej spokoju niż w Soczi – mówi Bartosz Bereszyński. Obiekt treningowy, wyposażony w boisko, siłownię oraz biuro prasowe, znajduje się jeszcze dalej na północ. Skąpana w piasku okolica daje kadrze gwarancję spokoju, ale i nudy. Dotrzeć na miejsce bez samochodu jest trudno.
– Jako mały chłopiec zawsze chciałem grać w dużych meczach. Teraz wchodzimy na wielką scenę – mówi Matty Cash, a Nicola Zalewski podkreśla, że przed meczem towarzyszy mu raczej ekscytacja niż stres.
Obaj ulepieni są z innej gliny niż piłkarze wychowani w kraju. Pierwszy odebrał futbolową edukację na Wyspach Brytyjskich, drugi – we Włoszech. Piłka ich nie parzy, bez niej na boisku cierpią. Włoski dziennik „Tuttosport” nominował nawet Zalewskiego do tytułu „Golden Boy”, czyli najbardziej utalentowanego zawodnika młodego pokolenia. Wygrać internetowy plebiscyt pomogli kibice, siłą 1,3 mln głosów. Nieprzeciętny talent widzą w Zalewskim także zagraniczni eksperci. 20-latek jest ważnym zawodnikiem Romy, miejsce w składzie wywalczył sobie rok temu, futbolowe nauki pobiera u Jose Mourinho.