Policjanci w Katarze przymkną oko

Emir Kataru narzeka, że jego kraj stał się celem bezprecedensowych ataków, ale przed kibicami rozwinie czerwony dywan – jeśli tylko uszanują lokalne zwyczaje.

Publikacja: 04.11.2022 03:00

Policjanci w Katarze przymkną oko

Foto: KARIM JAAFAR / AFP

21 listopada ubiegłego roku, kiedy gospodarze odsłonili zegar odliczający czas do meczu otwarcia, szef Światowej Federacji Piłkarskiej (FIFA) Gianni Infantino, który już wówczas na stałe przeprowadził się do Dauhy, nie mógł wyjść z podziwu nad stanem przygotowań do imprezy.

Minęło kilka miesięcy i zegar trzeba było przeprogramować. Katarczycy uznali bowiem, że spotkanie z Ekwadorem – a więc mecz otwarcia – woleliby rozegrać dzień wcześniej, rujnując plany kibiców, sponsorów, nadawców telewizyjnych, piłkarzy, a także samych organizatorów, którzy musieli w trybie pilnym zmienić plan ceremonii zaplanowanych na 100 dni przed rozpoczęciem turnieju.

Pozostało jeszcze 91% artykułu

99 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Mundial 2022
Influencer świętował na murawie po zwycięstwie Argentyny. FIFA prowadzi dochodzenie
Mundial 2022
Messi wskrzesza przeszłość. Przed Argentyną otwiera się szansa na lepsze jutro
Mundial 2022
Hubert Kostka: Idźmy argentyńską drogą
Mundial 2022
Szymon Marciniak: Z dżungli na salony
Mundial 2022
Stefan Szczepłek o finale mundialu: Tylko w piłce takie rzeczy