Reklama
Rozwiń

Rajd Dakar: Polacy coraz wyżej w klasyfikacji

Po pierwszej części drugiego etapu maratońskiego Kamil Wiśniewski awansował na 12. miejsce wśród quadowców, a Maciej Giemza na 25. wśród motocyklistów. Kuba Przygoński umocnił się na szóstej pozycji w klasie samochodów.

Publikacja: 18.01.2018 10:41

Rajd Dakar: Polacy coraz wyżej w klasyfikacji

Foto: AFP

Fiambala to prawdopodobnie najbardziej znienawidzone miejsce przez dakarowców – trudna i wymagająca pustynia porośnięta trawą. Jazdy nie ułatwia też lejący się z nieba żar. Po pokonaniu 280 km odcinka specjalnego quadowcy i motocykliści spędzili tam noc na biwaku, po raz drugi nie mając dostępu do serwisu i mechaników.

Środową próbę dobrze zniósł Kamil Wiśniewski, który dojechał do mety na ósmym miejscu. Polak nie uniknął jednak kłopotów. – Temperatura była bardzo wysoka i zaraz po starcie zaczęło mi się gotować paliwo. Musiałem trochę zwolnić, ale  gdy tylko była możliwość, przyspieszałem i choć na jakiś czas łapałem w miarę równy rytm. Krótko po tym, jak zjechałem z odcinka, zauważyłem przebitą oponę. Wbiłem dwa kołki, napompowałem i było po sprawie. Od strony technicznej wszystko w porządku i ja też czuję się nie najgorzej – opowiadał Wiśniewski, który pozostał liderem w grupie quadów 4x4. W klasyfikacji generalnej prowadzi niezmiennie Chilijczyk Ignacio Casale.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
żużel
Znów ten rewelacyjny Kangur. Brady Kurtz ponownie przed Bartoszem Zmarzlikiem w Grand Prix
Moto
Rafał Sonik dla „Rzeczpospolitej”: Dzieci to najlepsza inwestycja
żużel
Australijczyk, który rzucił wyzwanie Bartoszowi Zmarzlikowi. Brady Kurtz z pierwszą wygraną w Grand Prix
Moto
Robert Kubica dla „Rzeczpospolitej”: Ta magia sprawiła, że Le Mans stało się moim głównym celem
żużel
Bartosz Zmarzlik po raz 29. Popis mistrza w Manchesterze
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama