Cel – najwyższy stopień podium

Kajetan Kajetanowicz i Maciej Szczepaniak wywalczyli drugą lokatę w klasyfikacji WRC-2, czyli w drugiej co do ważności kategorii rajdowych mistrzostw świata.

Aktualizacja: 14.11.2019 21:19 Publikacja: 14.11.2019 18:55

Kajetan Kajetanowicz

Kajetan Kajetanowicz

Foto: materiały prasowe

W siedmiu startach – tylu, na ile pozwala regulamin WRC-2 – polski duet pięciokrotnie stawał na podium swojej klasyfikacji, wygrał Rajd Turcji.

Drugie miejsce w klasyfikacji sezonu zostało przypieczętowane w niefortunnych okolicznościach: z powodu pożarów odwołano Rajd Australii, ostatnią rundę tegorocznych zmagań. Dwaj planujący w niej start zawodnicy mieli jeszcze teoretyczne szanse na zepchnięcie Kajetanowicza z drugiej lokaty.

– Na początku sezonu nie sądziłem, że o końcowym sukcesie dowiem się w rodzinnym Ustroniu – mówi Kajetanowicz. – Emocje nadal nie opadły, to wielki sukces i niesamowita sprawa, że już w pierwszym sezonie jesteśmy na drugiej pozycji.

Przed tym sezonem Kajetanowicz miał na koncie tylko pięć startów w mistrzostwach świata. – Zdaję sobie sprawę, jak wiele mi brakuje, jak niewielkie mam doświadczenie, więc koncentruję się na tym, żeby jak najlepiej wyjść z tej nierównej walki. W przyszłości chcę wygrywać nie tylko odcinki specjalne, ale też rajdy.

Tegoroczne cele zostały osiągnięte: dziesięć wygranych odcinków specjalnych i najwięcej miejsc na podium w całej stawce WRC-2 to potwierdzenie niezłego tempa i regularności polskiego duetu.

Jest to drugi najlepszy wynik w historii polskich startów w światowym czempionacie. Sześć lat temu Robert Kubica i Maciej Baran wygrali tę samą kategorię, po czym Kubica przesiadł się do samochodu WRC. Kajetanowicz na razie liczy na pozostanie w WRC-2. – Mamy motywację, aby w przyszłości walczyć o ten najwyższy stopień podium – mówi trzykrotny rajdowy mistrz Europy.

Moto
Wielka Wyprawa Maluchów. Zebrali ponad pięć milionów złotych dla dzieci poszkodowanych w wypadkach
Moto
Netflix kontynuuje sportową ofensywę. Formuła 1 na celowniku
żużel
Obóz dezintegracyjny żużlowej reprezentacji. Jeden z liderów wyjechał z Malty i został usunięty z kadry
żużel
Finał Drużynowego Pucharu Świata na żużlu w 2026 roku na PGE Narodowym w Warszawie
Materiał Promocyjny
Konieczność transformacji energetycznej i rola samorządów
żużel
Speedway Grand Prix w 2025 roku już bez Cardiff. Zaskakująca decyzja władz światowego żużla
Materiał Promocyjny
Sezon motocyklowy wkrótce się rozpocznie, a Suzuki rusza z 19. edycją szkoleń