Aktualizacja: 26.10.2020 21:25 Publikacja: 26.10.2020 18:34
Hamilton może w tym sezonie poprawić kolejne osiągnięcie Schumachera – siódmy raz zostać mistrzem świata
Foto: AFP
Niemiec był rekordzistą od końcówki sezonu 2006 – w następnym roku Hamilton zadebiutował w F1, a „Schumi" odszedł na emeryturę. Wrócił z niej po trzech latach przerwy i spędził trzy nieudane sezony w Mercedesie, gdzie następnie – od 2013 roku – jego miejsce zajął Hamilton. Brytyjczyk miał wtedy na koncie jeden mistrzowski tytuł, wywalczony w sezonie 2008, oraz 21 wygranych wyścigów.
Był to schyłek epoki silników spalinowych – od sezonu 2014 samochody F1 wyposażone są w hybrydowe jednostki napędowe i w tej erze Mercedes niepodzielnie rządzi na wyścigowych torach. Hamilton skrzętnie to wykorzystuje: powiększył swoją kolekcję o pięć tytułów i w zasięgu ręki ma wyrównanie innego rekordu Schumachera: w tym sezonie tylko wyjątkowy kataklizm może pozbawić go siódmego mistrzostwa świata. Już teraz ma na koncie tyle zwycięstw, ile łącznie trzeci i czwarty kierowca na liście wszech czasów – Alain Prost (51) i Ayrton Senna (41).
Żaden polski żużlowiec jeszcze nigdy nie wygrał Grand Prix na PGE Narodowym. Tak samo stało się i w tym roku, ch...
W sobotę święto żużla w Warszawie. Czy nadchodzące Grand Prix będzie ostatnim w historii na PGE Narodowym?
Po raz 27. w karierze Bartosz Zmarzlik wygrał rundę Speedway Grand Prix – w sobotę, na inaugurację nowego sezonu...
Rusza nowy sezon PGE Ekstraligi. Jej władze coraz dokładniej przyglądają się klubom i mają sprawdzać, jak radzą...
Trzykrotny mistrz świata na żużlu, Brytyjczyk Tai Woffinden jest w stanie śpiączki farmakologicznej po wypadku,...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas