Aktualizacja: 27.10.2019 17:57 Publikacja: 27.10.2019 17:57
Kajetan Kajetanowicz
Foto: SnopkowskiArt
Polski duet popisał się przede wszystkim regularnością. Co prawda na żadnym odcinku specjalnym nie uplasował się w pierwszej trójce WRC-2, ale cały czas był w ścisłej czołówce klasyfikacji swojej kategorii i ostatniego dnia, po kłopotach lidera mistrzostw Pierre-Louisa Loubeta, awansował nawet na drugą lokatę. Bój z Emilem Lindholmem był bardzo zacięty: ostatnią próbę Kajetanowicz rozpoczynał ze stratą 0,6 sekundy do fińskiego rywala, ale ostatecznie uległ mu o prawie 16 sekund. W WRC-2 triumfował doświadczony Eric Camilli, mający już na koncie starty samochodem WRC – ale Kajetanowicz i Szczepaniak uplasowali się najwyżej spośród wszystkich załóg, które regularnie startują w tegorocznym cyklu.
Żaden polski żużlowiec jeszcze nigdy nie wygrał Grand Prix na PGE Narodowym. Tak samo stało się i w tym roku, ch...
W sobotę święto żużla w Warszawie. Czy nadchodzące Grand Prix będzie ostatnim w historii na PGE Narodowym?
Po raz 27. w karierze Bartosz Zmarzlik wygrał rundę Speedway Grand Prix – w sobotę, na inaugurację nowego sezonu...
Rusza nowy sezon PGE Ekstraligi. Jej władze coraz dokładniej przyglądają się klubom i mają sprawdzać, jak radzą...
Trzykrotny mistrz świata na żużlu, Brytyjczyk Tai Woffinden jest w stanie śpiączki farmakologicznej po wypadku,...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas