Reklama

Halowe mistrzostwa świata. Sztafeta wraca na podium, Polki ze srebrem w Nankinie

Kobieca sztafeta 4x400 metrów, której w Nankinie w ogóle miało nie być, zdobyła dla Polski jedyny medal halowych mistrzostw świata, ale tym skromnym dorobkiem nie trzeba się martwić.

Publikacja: 23.03.2025 14:48

Anna Gryc

Anna Gryc

Foto: PAP/EPA/ANDRES MARTINEZ CASARES

Impreza miała charakter kadłubowy. World Athletics wcisnęła ją w kalendarz na koniec sezonu halowego, już po mistrzostwach Europy, które niektórzy potraktowali priorytetowo. To – oraz fakt, że trwa rok poolimpijski, a lekkoatletyczne lato już za pasem – przełożyło się na listy startowe bez wielu gwiazd. Było to widać zwłaszcza podczas zamykających rywalizację w Nankinie biegów sztafetowych.

Polek dwa tygodnie wcześniej w Apeldoorn w ogóle nie było, bo się na halowe mistrzostwa Europy nie zakwalifikowały. Teraz do uczestniczek imprezy rangi światowej dołączyły rzutem na taśmę, po wycofaniu innych ekip. Udział w finale wzięło ostatecznie jedynie pięć sztafet, a wśród nich ta złożona z anonimowych nawet dla zainteresowanego królową sportu kibica reprezentantek Chin i Sri Lanki.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Lekkoatletyka
Rekord w finale 400 m, Natalia Bukowiecka blisko medalu
Lekkoatletyka
Lekkoatletyczne mistrzostwa świata w Tokio. Być może nie doczekamy się medalu
Lekkoatletyka
Lekkoatletyczne mistrzostwa świata. Włodarczyk bez medalu, sukces Skrzyszowskiej, rekord Duplantisa
Patronat Rzeczpospolitej
Running Europe Tour: Biegnij Warszawo otwiera nowy projekt biegowy w Europie
Lekkoatletyka
Poland Business Run – 3000 uczestników pobiegło w Warszawie
Reklama
Reklama