Czy lekkoatleci w Polsce mają dobrze?
Bardzo dobrze. Szkolenie jest poukładane, organizujemy w kraju zawody najwyższej klasy, co pozwala zarabiać, a warunki treningowe są na wysokim poziomie. Wypadamy dobrze zwłaszcza na tle innych sportów olimpijskich. Godnie jest też, jeśli porównamy się do lekkoatletów z innych krajów. Spójrzmy chociażby na Niemców, gdzie jest mniej pieniędzy i wszyscy jeżdżą na zgrupowania razem. Nasi sportowcy trenują tam, gdzie chcą – w najlepszych miejscach na świecie. Inni nam zazdroszczą. To nie przechwałki, a chcemy, żeby było jeszcze lepiej.
Czytaj więcej
Kobieca sztafeta 4x400 metrów to największa polska nadzieja na medal podczas ostatniego weekendu mistrzostw świata
Skoro jest tak wspaniale, to dlaczego kadrowicze narzekają?
Mamy też w kadrze zawodników, którzy nie narzekają, tylko skupiają się na pracy i zdobywają medale. Jako PZLA musimy poruszać się w ramach środków finansowych, którymi dysponujemy. To worek duży, ale nie bez dna. Dając więcej jednemu, musimy komuś zabrać. A nam zależy zarówno na wysokim poziomie szkolenia seniorów, jak i na juniorach oraz popularyzacji dyscypliny.