Kamila miała zator

Rodzice zmarłej w środę Kamili Skolimowskiej po otrzymaniu wyników autopsji poinformowali, że bezpośrednim powodem śmierci ich córki był zator tętnicy płucnej

Aktualizacja: 21.02.2009 07:13 Publikacja: 21.02.2009 01:14

Kamila Skolimowska

Kamila Skolimowska

Foto: Fotorzepa, Piotr Nowak PN Piotr Nowak

Państwo Skolimowscy nie pojechali do Portugalii. Jest tam narzeczony Kamili – Marcin Rosengarten, dziennikarz sportowy Programu 1 Polskiego Radia.

W środę wieczorem prowadził z Częstochowy program, którego częścią była transmisja meczu siatkarzy AZS – Copra Piacenza. Tam dotarła do niego tragiczna wiadomość. Wrócił do stolicy, noc spędził z rodzicami Kamili, a po kilku godzinach poleciał do Portugalii.

– Przykro było słuchać insynuacji, jakoby śmierć Kamy miała związek z dopingiem – powiedział nam z Faro Marcin Rosengarten. – Kama mówiła mi, że skoro zdobyła złoty medal olimpijski bez jakiegokolwiek niedozwolonego wspomagania, to może osiągać sukcesy bez niego i w dalszej karierze. Wiem, że tak było. Wierzę jej w stu procentach. Tutaj od środy wszystko się zmieniło. Szymon Ziółkowski przestał trenować, młodsi lekkoatleci jakoś ćwiczą. Nic już nie będzie tak, jak było. Mieliśmy nadzieję, że w sobotę wrócimy wszyscy razem do Polski, ale sytuacja zmienia się co godzinę. Ostatecznie nie udało się załatwić formalności. Jutro wracam do kraju razem ze sportowcami, natomiast samolot z ciałem Kamy przyleci do Warszawy w poniedziałek.

Dyrektor generalny PZLA Jan Ślęzak poinformował, że pogrzeb Kamili Skolimowskiej odbędzie się 26 lutego. Rozpocznie się o godz. 12 mszą w Katedrze Polowej Wojska Polskiego. Po nabożeństwie kondukt przejdzie na Cmentarz Komunalny (dawny Wojskowy) na Powązkach.

Złota medalistka z Sydney ma spocząć obok innych mistrzów olimpijskich zmarłych tragicznie w roku 1998 w wypadku samochodowym

– Władysława Komara i Tadeusza Ślusarskiego.

– To dobrze – powiedział Marcin Rosengarten. – Kama nazywała Komara wujkiem. On ją brał na kolana i traktował jak członka rodziny.

Prezydent Lech Kaczyński odznaczył pośmiertnie Kamilę Skolimowską Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski za wybitne osiągnięcia sportowe oraz zasługi dla rozwoju i upowszechniania sportu.

Państwo Skolimowscy nie pojechali do Portugalii. Jest tam narzeczony Kamili – Marcin Rosengarten, dziennikarz sportowy Programu 1 Polskiego Radia.

W środę wieczorem prowadził z Częstochowy program, którego częścią była transmisja meczu siatkarzy AZS – Copra Piacenza. Tam dotarła do niego tragiczna wiadomość. Wrócił do stolicy, noc spędził z rodzicami Kamili, a po kilku godzinach poleciał do Portugalii.

Pozostało jeszcze 80% artykułu
Patronat "Rzeczpospolitej"
To idzie młodość! Promocja aktywności fizycznej podczas Korzeniowski Warsaw Race Walking Cup
Patornat "Rzeczpospolitej"
Zbliża się 26. Bieg po Nowe Życie
Patronat "Rzeczpospolitej"
Pomagaj, biegając! Znamy datę startu zapisów do Poland Business Run 2025
Lekkoatletyka
Korzeniowski Warsaw Race Walking Cup na nowej trasie