Każdy musi mieć marzenia

Zygmunt Berdychowski, twórca Festiwalu Biegowego Forum Ekonomicznego, o czwartej edycji imprezy.

Publikacja: 30.08.2013 02:38

Każdy musi mieć marzenia

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek JD Jerzy Dudek

Rz: Mówią, że biegowa Krynica-Zdrój jest jak Nowy Jork, nie ma w tym przesady?

Zygmunt Berdychowski:

Przesada jest, maraton nowojorski to absolutny szczyt organizacyjny, również perfekcja od strony komercyjnej i medialnej, ale po namyśle uznałem – niech mówią, warto mieć taki cel. Każdy musi mieć marzenia.

Czy Festiwal Biegowy nadal jest potrzebny Forum Ekonomicznemu, Forum Festiwalowi?

Bez Forum nie byłoby biegania w Krynicy, to jego główne źródło finansowania. Zyskuje także Forum, zwłaszcza wizerunkowo  – pomoc biegaczom pokazuje, że elity potrafią przysłużyć się niosącej  pozytywne przesłanie idei. Zapowiada się, że tegoroczny Festiwal Biegowy znów będzie znacznie większy od poprzedniego...

Zarejestrowało się już 7500 osób, a zaczynaliśmy w 2010 roku od 1200. Postęp jest wyraźny, ale tak właśnie miało być. Festiwal musi rosnąć i być coraz bardziej atrakcyjny, by można było przestać do niego dokładać.

Co zbuduje tę atrakcyjność w 2013 roku?

Z nowości – na pewno Iron Run, konkurencja dla najmocniejszych. Uznaliśmy, że dodatkowe emocje, rywalizacja etapowa, pościgi i ucieczki przyciągną uwagę widzów i mediów. Stąd pięć trudnych etapów na zasadach biegu pościgowego z liderem w żółtej koszulce.

Jakie to będą etapy?

Najpierw Krynicka Mila, potem Bieg Nocny, dzień później Życiowa Dziesiątka i Szybka Trójka, w niedzielę – finałowy Koral Maraton. Zainspirował nas Tour de Ski i wspinaczka na Alpe Cermis. W przyszłym roku etapy będą jeszcze trudniejsze i bardziej pasjonujące.

A skąd pomysł biegania po nocy?

Przywiozłem go z Koszyc, z wyjątkowego maratonu, w którym ustanowiłem rekord życiowy. Tam zobaczyłem, jak nocnym biegiem żyje całe miasto to święto z orkiestrą i zabawą mieszkańców wzdłuż trasy.

Stałe punkty programu zostają bez zmian?

Tak, osią zostaje główny bieg dla każdego, cały czas z górki, czyli Życiowa Dziesiątka, a dla elity ultramaraton na 100 km i maraton, który daje identyfikację imprezy. Zawsze będą też biegi dla dzieci, kobiet i przebierańców, bieg na Górę Parkową, oraz kolejny debiut – wyścigi kolarskie MTB.

Są głosy, żeby ultramaraton nawet wydłużyć, co pan na to?

Na razie musimy perfekcyjnie opanować to, co dzieje się na trasie obecnego biegu, który i tak jest trudny przez limit 16 godzin, a w dodatku składa się z trzech biegów, na 100, 66 i 36 km. Duży wzrost frekwencji narzuca zwiększone wymagania. Lecz w przyszłości może zaczniemy przesuwać tę granicę, trasy są.

W programie jest także wyścig typu nordic walking dla osób po zawałach? Nie ma pan obaw?

Opiekują się nimi lekarze z kliniki uniwersyteckiej w Krakowie i to oni wesprą nas w tych zawodach. To świetny sposób pokazania, że życie po zawale nie oznacza bierności.

Jaką rolę odgrywają mistrzostwa świata w biegach górskich, które po raz pierwszy towarzyszą festiwalowi?

Mistrzostwa to pierwszy krok do większej popularności festiwalu za granicą. Bez gości z Europy pełny rozwój będzie niemożliwy. Strona internetowa i newsletter będą tłumaczone na słowacki, niemiecki i angielski, ale nie mogą trafiać w próżnię. W Krynicy i okolicach goście zagraniczni znajdą lepsze warunki do biegania niż w Alpach – bo przyroda bardziej naturalna, fajniejsze trasy, bez ogromnych różnic wysokości, co  naprawdę sprzyja biegaczom.

Wśród nagród są już dwa samochody. Co będzie, gdy jeden z nich wylosuje Zygmunt Berdychowski?

Nie ma takiej możliwości, ponieważ nikt z biegających organizatorów nie bierze udziału w losowaniu.

Czy po festiwalu będzie czas na chwilę odpoczynku?

Niestety nie, ponieważ festiwal to projekt całoroczny, w którym m.in. rozwijamy ligę Festiwalu Biegów skupiającą ponad 50 biegów w całej Polsce oraz wytyczamy profesjonalne trasy biegowe w całym kraju,  głownie  w Małopolsce i Podkarpaciu.  Festiwal to również Karta Biegacza mająca już 130 partnerów, dzięki której każdy, kto biega, może skorzystać ze zniżek w sklepach biegowych i ośrodkach wypoczynkowych. Festiwal to także szybko rozwijający się portal internetowy, w którym biegacze mogą znaleźć wszystkie potrzebne informacje i porady. Zapraszam więc na www.festiwalbiegowy.pl i zapewniam, że  z nami bieganie będzie jeszcze ciekawsze.

Rz: Mówią, że biegowa Krynica-Zdrój jest jak Nowy Jork, nie ma w tym przesady?

Zygmunt Berdychowski:

Pozostało jeszcze 98% artykułu
Lekkoatletyka
Lekkoatletyczny gwiazdozbiór już w sobotę w Łodzi. Czas na ORLEN Cup 2025!
Materiał Promocyjny
Koszty leczenia w przypadku urazów na stoku potrafią poważnie zaskoczyć
Lekkoatletyka
Copernicus Cup. Gwiazdy wystąpią w Toruniu
Lekkoatletyka
Orlen Cup. Natalia Bukowiecka zmienia dystans, zmierzy się z Ewą Swobodą
Lekkoatletyka
„Gwiazdy kontra gwiazdy”. Mistrzowskie pojedynki na Orlen Cup 2025
Lekkoatletyka
Bogaty rok lekkoatletów. PZLA ratyfikował 88 rekordów Polski