Pod Monte Cassino planowane są uroczystości z udziałem najważniejszych osób w państwie. Ale w roku 2014 na obchody przyjadą nie tylko politycy, pojawi się także 2014 biegaczy. 17 maja wystartują w biegu na 10 km. Trasa będzie wiodła szlakiem, który 70 lat temu pokonywali zdobywcy klasztoru. Pomysłodawcą takiego uczczenia rocznicy jest Bogusław Mamiński, wicemistrz świata (1983) i Europy (1982) na 3000 m z przeszkodami.
–- Nie kładziemy nacisku na rywalizację, na wynik. Chcemy po prostu uczcić ten dzień wysiłkiem fizycznym – mówi Mamiński. Idea biegu na Monte Cassino zrodziła się pięć lat temu, gdy obserwował obchody 65. rocznicy bitwy. Widział składanie wieńców, rekonstrukcje militarne i postanowił, że 70 lat po zdobyciu klasztoru hołd żołnierzom oddadzą także biegacze.
A zadanie, które ich czeka, nie będzie łatwe. Trasa jest wymagająca, nawet dla tak doświadczonego zawodnika jak Mimiński.
– Zaczynamy na głównym placu miasta Cassino. Potem, przez 10 km, biegniemy pod górę, aż do klasztoru. Pamiętajmy, że maj we Włoszech jest upalny. Myślę, że temperatura będzie wynosiła ok. 30 stopni. Trzy razy pokonałem tę trasę w rekreacyjnym tempie i muszę powiedzieć, że podbieg daje się we znaki – stwierdził pomysłodawca biegu. Dlatego start zaplanowano na godzinę 17.00.
Bieg nie byłby możliwy bez pomocy Włochów. Ale z tym nie było problemu. Władze regionu zapewniły, że zrobią wszystko, by ułatwić przygotowania, zdają sobie bowiem sprawę, jak ważnym wydarzeniem dla Polaków jest 70. rocznica walk o klasztor.