Reklama
Rozwiń

To jeszcze nie koniec. Butler znów wielki

Miami Heat pokonali Los Angeles Lakers 111:108 w piątym meczu finału ligi NBA. Jimmy Butler drugi raz w tej serii zaliczył triple double, zdobywając 35 punktów, 11 zbiórek i 12 asyst.

Publikacja: 10.10.2020 10:59

To jeszcze nie koniec. Butler znów wielki

Foto: AFP

LeBron James rzucał równo z syreną z połowy boiska. Chyba sam nie wierzył, że ta próba może być skuteczna, skoro drogę zagradzał mu obrońca, a nie było nawet czasu, żeby spojrzeć, gdzie dokładnie jest kosz. Chwilę później schodził do szatni bardzo zły, bo znów świętowanie trzeba było odłożyć - przynajmniej do niedzielnego wieczora. Na nic się nie zdał jego rewelacyjny występ - 40 punktów, 13 zbiórek i 7 asyst. Mógł i powinien mieć przynajmniej jedną asystę więcej, ale kiedy pod koniec spotkania ściągnął na siebie uwagę czterech obrońców i podał do Danny'ego Greena, ten ledwie dorzucił do obręczy z czystej pozycji.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Koszykówka
Warszawa na taki sukces czekała ponad pół wieku. Koszykarze Legii wyszli z cienia piłkarzy
Koszykówka
Shai Gilgeous-Alexander bohaterem sezonu NBA. Czy jesteśmy świadkami narodzin nowego Jordana?
Koszykówka
Poznaliśmy mistrza NBA. Oklahoma City Thunder sięga po tytuł
Koszykówka
Finały NBA. Zaczęło się od trzęsienia ziemi
Koszykówka
Polski skaut Los Angeles Lakers: Nie mogę nikogo przegapić