Adam miał dobrą rękę

Litwa, Turcja i Bułgaria to rywale reprezentacji Polski w grupie D mistrzostw Europy mężczyzn, które 7 – 20 września odbędą się w Polsce

Publikacja: 10.11.2008 00:58

Adam Wójcik losował reprezentację Polski z trzeciego koszyka

Adam Wójcik losował reprezentację Polski z trzeciego koszyka

Foto: Fotorzepa, Piotr Nowak PN Piotr Nowak

– Adam miał dobrą rękę – mówił prezes Polskiego Związku Koszykówki Roman Ludwiczuk i z tą opinią zgadzali się praktycznie wszyscy oceniający na gorąco wyniki losowania.

Z zastrzeżeniem, że ostatecznie i tak zadecydują dyspozycja zespołów i wyniki na boisku, a nie teoretyczne spekulacje. Mogło być lepiej (na przykład grupa z Rosją, Niemcami i Bułgarią), ale i gorzej. Osiem czołowych ekip Europy rozstawionych w dwóch pierwszych koszykach rozlosował do czterech grup serbski gwiazdor NBA Vlade Divac.

Los pozostałych zależał od kapitana polskiej reprezentacji Adama Wójcika. Napięcie na widowni w Teatrze Capitol w Warszawie wzrosło maksymalnie, gdy do końca losowania trzeciego koszyka pozostały jeszcze tylko Serbia i Polska. Nasz gwiazdor losował zespół do grupy C, w którym były już Hiszpania i Słowenia – wyciągnął kartkę z napisem „Serbia”, co oznaczało, że Polska trafiła na Litwę i Turcję. Uniknęliśmy rywalizacji z aktualnym mistrzem świata i Słowenią, z którą wysoko przegraliśmy na ostatnich ME w Hiszpanii. Dopełnieniem pomyślnego zbiegu zdarzeń było dolosowanie do polskiej grupy Bułgarii.

– Wszystko jest możliwe – powiedział „Rz” Mieczysław Łopatka, legenda polskiej koszykówki, który w 1963 roku w mistrzostwach Europy we Wrocławiu zdobył z reprezentacją srebrny medal. – Nawet powtórzenie sukcesu sprzed 45 lat. Wszystko zależy od składów rywali. W roku poolimpijskim niektórzy odmładzają zespoły. W tym widzę naszą szansę. Najpierw trzeba jednak wygrać przynajmniej dwa mecze w grupie.

Trener reprezentacji Polski Muli Katzurin nie popadał w hurraoptymizm: – W mistrzostwach Europy nie ma łatwych rywali. Teraz wiemy, z kim zagramy, i będziemy się przygotowywać pod kątem każdego z przeciwników.

Reklama
Reklama

W pierwszej fazie turnieju we Wrocławiu Polska zagra 7 września z Bułgarią, a w kolejnych dniach z Litwą i Turcją. Trzy najlepsze drużyny awansują do drugiej fazy i w nowej hali w Łodzi rywalizować będą z trzema drużynami z grupy C, z zaliczeniem wyników z pierwszej fazy. Najlepsze cztery zespoły spośród sześciu awansują do ćwierćfinałów i w Katowicach zagrają z czwórką wyłonioną z grup A i B. Litwa to czwarty zespół igrzysk olimpijskich w Pekinie i brązowy medalista ubiegłorocznych mistrzostw Europy. W każdym turnieju walczy o medale. – Do Polski przyjedziemy z podobnym celem – mówi sekretarz generalny litewskiej federacji Mindaugas Balciunas – a już dziś możemy zagwarantować wysoką frekwencję na trybunach w Hali Ludowej. Myślę, że na mistrzostwa przyjedzie do Polski od 5 do 10 tysięcy litewskich kibiców.

Turcja to zespół, który w kwalifikacjach do mistrzostw nie przegrał żadnego meczu, przygotowywany specjalnie do mistrzostw świata, których gospodarzem będzie za dwa lata.

Z Bułgarią graliśmy ostatnio często (w lipcu br. na Torwarze 66:75 i 92:61). Otwartą kwestią pozostaje, który z izraelskich trenerów – Katzurin (Polska) czy Pini Gershon (Bułgaria) – lepiej rozpozna dobre i słabe strony rywala.

W Warszawie rozlosowano także grupy dodatkowych kwalifikacji ME. O ostatnie miejsce w finałowym turnieju w Polsce walczyć będzie sześć zespołów w dwóch grupach. W jednej Portugalia, Bośnia i Hercegowina oraz Belgia, w drugiej Francja, Włochy i Finlandia.

Już wiadomo, że w finałach nie zagrają albo Francja, albo Włochy – zespoły zaliczane do europejskiej czołówki. Słynny kiedyś koszykarz Dino Meneghin, a dziś menedżer włoskiej reprezentacji, chodził w kuluarach z posępną miną.

[ramka][b]I faza[/b]

Reklama
Reklama

7-9 września

Grupa A: • Poznań: Grecja, Chorwacja, Macedonia, Izrael

Grupa B: • Gdańsk: Rosja, Niemcy, Łotwa, zwycięzca kwalifikacji

Grupa C: • Warszawa: Hiszpania, Słowenia, Serbia, W. Brytania

Grupa D: • Wrocław: Polska, Litwa, Turcja, Bułgaria

[b]II faza[/b]

Reklama
Reklama

11-16 września

Grupy A i B: • Bydgoszcz

Grupy C i D: • Łódź

[b]Runda finałowa[/b]

17-20 września

Reklama
Reklama

• 1/4 finału, 1/2 finału, finał

Katowice

[/ramka]

[i]masz pytanie, wyślij e-mail do autora [link=mailto://m.ceglinski@rp.pl]m.ceglinski@rp.pl[/link][/i]

– Adam miał dobrą rękę – mówił prezes Polskiego Związku Koszykówki Roman Ludwiczuk i z tą opinią zgadzali się praktycznie wszyscy oceniający na gorąco wyniki losowania.

Z zastrzeżeniem, że ostatecznie i tak zadecydują dyspozycja zespołów i wyniki na boisku, a nie teoretyczne spekulacje. Mogło być lepiej (na przykład grupa z Rosją, Niemcami i Bułgarią), ale i gorzej. Osiem czołowych ekip Europy rozstawionych w dwóch pierwszych koszykach rozlosował do czterech grup serbski gwiazdor NBA Vlade Divac.

Pozostało jeszcze 87% artykułu
Reklama
Koszykówka
Warszawa na taki sukces czekała ponad pół wieku. Koszykarze Legii wyszli z cienia piłkarzy
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Koszykówka
Shai Gilgeous-Alexander bohaterem sezonu NBA. Czy jesteśmy świadkami narodzin nowego Jordana?
Koszykówka
Poznaliśmy mistrza NBA. Oklahoma City Thunder sięga po tytuł
Koszykówka
Finały NBA. Zaczęło się od trzęsienia ziemi
Koszykówka
Polski skaut Los Angeles Lakers: Nie mogę nikogo przegapić
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama