Taką decyzję zakomunikował im po porannym treningu w Saragossie trener Muli Katzurin. W dwunastce zawodników na EuroBasket nie ma też Roberta Skibniewskiego, który jednak będzie nadal pracował z reprezentacją i ma pozostawać w pełnej gotowości do samych mistrzostw.
Trener Muli Katzurin nie chciał komentować swoich decyzji personalnych. Dylewicz i Kikowski pracowali z kadrą od początku przygotowań. Obaj nie zagrali w ostatnim meczu towarzyskim z Izraelem. Zaskoczeniem jest przede wszystkim rezygnacja z Dylewicza, sześciokrotnego mistrza Polski w ostatnich latach z Prokomem Sopot. Przegrał on rywalizację z Robertem Witką.
- Na pewno nie jest miło odpaść na samym końcu. To przykry moment. Ale skoro taka jest decyzja trenera, to ją szanuję. Najważniejsze by drużyna dobrze zagrała na mistrzostwach Europy – powiedział Dylewicz.
- Ja właściwie w ogóle nie grałem w sparingach, wiec mogłem się tego spodziewać – przyznał Paweł Kikowski. – Przynajmniej dobrze przygotowany pojadę do mojego nowego klubu. Będę trzymał kciuki za kolegami z reprezentacji. Życzę im sukcesu na mistrzostwach Europy. W czwartek wieczorem w Saragossie Polska grała z Hiszpanią, aktualnym mistrzem świata, wicemistrzem olimpijskim i srebrnym medalistą ostatnich mistrzostw Europy.
[i]Marek Cegliński z Saragossy [/i]