Z powodu pandemii koronawirusa niemal cały sportowy świat zamarł. Nie grają piłkarze, tenisiści, czy koszykarze (przynajmniej w Europie oraz USA). Na Tajwanie rozgrywki toczą się jednak cały czas, chociaż z zachowaniem środków ostrożności i właśnie trwają tam finały, w których grają Taiwan Beer i Yulon Luxgen. Po trzech meczach Taiwan Beer prowadzą 2-1, a czwarte spotkanie zaplanowane jest na niedzielę. Można je zobaczyć na kanałach światowej federacji koszykówki FIBA w serwisach YouTube i Facebook.

Mecze odbywają się bez udziału publiczności, w małej hali. Oprócz koszykarzy członków sztabu i sędziów w HaoYu Basketball Training Center mogą się znajdować tylko operatorzy kamer oraz dziennikarze prasowi, siedzący za jednym z koszy. Przed wejściem do hali zawodnicy mają mierzoną temperaturę, a jeśli któryś będzie miał powyżej 37,5 st. Celsjusza, to nie zostanie wpuszczony do budynku.

Nazwiska większości graczy niewiele mówią polskim kibicom, ale na dwóch zawodników warto zwrócić uwagę. W drużynie Taiwan Beer gra Igor Zajcew, były zawodnik Rosy Radom i Stelmetu Zielona Góra. Z kolei w Yulon Luxgen występuje mierzący 226 cm Sim Bhullar. Hindus był w przeszłości sprawdzany przez drużynę Sacramento Kings.