Co ma być największą siłą reprezentacji Polski w Walencji?
Zespół. Jesteśmy zespołem, jesteśmy jednością. Wszyscy nasi zawodnicy, począwszy od najbardziej doświadczonego Mateusza Ponitki, po najmłodszych, uwielbiają trenować razem, przebywać razem i czerpać radość z tego, że mogą reprezentować nasz kraj. Oczywiście, mamy swoje założenia taktyczne, przygotowywaliśmy się bardzo solidnie do turnieju kwalifikacyjnego, jesteśmy zdrowi, jesteśmy fizycznie gotowi - to wszystko jest ważne i na pewno będzie istotne. Ale naszą siłą, naszym fundamentem jest to, że ta drużyna rodziła się przez wiele lat i wiele razem przeszła. I dziś jest gotowa ruszyć w ogień, ruszyć do walki o dobro polskiej koszykówki.