Mistrzowie Polski z Trójmiasta już po raz czwarty zagrają w elitarnym gronie szesnastu czołowych europejskich drużyn (poprzednio w 2005, 2007, 2009). W szóstym sezonie w Eurolidze drużyna prowadzona przez trenera Tomasa Pacesasa zerwała z tradycją awansów w latach nieparzystych. W dodatku uczyniła to w stylu wskazującym, że faza Top 16 wcale nie musi teraz oznaczać końca sukcesów.
Po wpadce w inauguracyjnym meczu w Gdyni z EWE Baskets Oldenburg i porażkach w czterech z pięciu pierwszych spotkań w grupie D, w rundzie rewanżowej Asseco Prokom wygrał trzy mecze, rewanżując się na wyjeździe Oldenburgowi, pokonując pełen gwiazd słynny Real Madryt i zapewniając sobie awans w ostatnim wygranym meczu z Chimkami Moskwa. Drużyna krzepła z tygodnia na tydzień. Z każdym wygrywanym meczem rosła wiara zawodników w ich umiejętności, stawali się mocniejsi psychicznie.
Podział na grupy w fazie Top 16 jest pomyślny dla Asseco. Grupy E, F i H są z pewnością silniejsze. Wcale to nie oznacza, że którykolwiek mecz będzie łatwy dla mistrzów Polski, ale z każdym zespołem z grupy G można nawiązać walkę.
Najtrudniejszym rywalem jest finalista poprzednich rozgrywek Euroligi i mistrz Rosji CSKA Moskwa, chociaż z byłym koszykarzem Jewgienijem Paszutinem na ławce trenerskiej drużyna nie odnosi tak efektownych zwycięstw jak w poprzednich latach, gdy pracował tu słynny Włoch Ettore Messina (obecnie prowadzi Real). Liderami zespołu są Amerykanin Trajan Langdon (średnia 14,9 pkt w meczu), mający rosyjskie obywatelstwo jego rodak J.R. Holden (11,9 pkt) oraz doświadczony Litwin Ramunas Siskauskas (13,9 pkt).
Unicaja Malaga to obecnie siódma drużyna hiszpańskiej ACB. Prowadzi ją doświadczony trener Aito Garcia Reneses, zdobywca Pucharu ULEB z Joventutem Badalona przed dwoma laty, który z reprezentacją Hiszpanii sięgnął po srebrny medal igrzysk w Pekinie.