Bolesne zderzenie

Hiszpania – Polska 90:68. Porażka z mistrzami świata eliminuje Polaków z turnieju

Aktualizacja: 17.09.2009 09:04 Publikacja: 17.09.2009 03:00

Bolesne zderzenie

Foto: ROL

„Uwierz w zwycięstwo, a zwycięstwo uwierzy w ciebie. Wierzycie?”, pytał przed meczem spiker. „Wierzymy!”, odpowiadała publiczność. Hiszpańscy kibice z Burgos wywiesili transparent: „Wódka dla wszystkich, jeśli wygramy”. Muszą się wykosztować.

Na boisku Polacy zderzyli się z wyższą kulturą gry. Hiszpanie prowadzili od początku meczu. Nie było twardej obrony Polaków. Była niemiłosierna egzekucja ze strony Hiszpanów. Pau Gasol uczył Marcina Gortata pokory, łatwo ogrywając go pod koszem. Zdobył 20 punktów, trafiając 9 z 11 rzutów z gry. Nie udało się go zatrzymać pod tablicą ani jego kolegów na obwodzie. Hiszpanie trafili 13 z 25 rzutów za trzy punkty, Polacy 8 z 24. Juan Carlos Navarro bezkarnie bombardował kosz z dystansu.

Liderem polskiej ekipy, mimo skręconej kostki w przededniu meczu, był David Logan. Swoje zrobił – zdobył najwięcej punktów (20), ale pozostali podstawowi zawodnicy, poza Łukaszem Koszarkiem (17 pkt, 5 zbiórek, 7 asyst), zawiedli. Michał Ignerski pierwszy raz w turnieju kończył mecz z zerowym dorobkiem.

W 19. minucie przegrywaliśmy już 24:42, a po przerwie przewaga rywali jeszcze wzrosła. Po koniec trzeciej kwarty było 69:41 dla Hiszpanii. Złudzenia prysły już wcześniej.

„Lampe i wszystko jasne”, takie hasło wywiesili kibice na trybunach. Jednak Maciej Lampe do końca turnieju nie odnalazł się w rodzinnej Łodzi. Przyjeżdżał tu jako najlepszy strzelec drużyny (53 pkt w trzech meczach we Wrocławiu) i trzeci snajper całego turnieju. Przeciwko Serbii i Słowenii zdobył tylko osiem punktów (3/16 z gry). Teraz wszedł na boisko w drugiej kwarcie. Grając niespełna 20 minut, zdobył zaledwie 7 punktów. Co się z nim stało?

Mecz z Hiszpanią był pożegnalnym występem 39-letniego Adama Wójcika w kadrze. Szkoda, że kapitan zespołu zdążył wyleczyć kontuzję dopiero na ostatnie spotkanie. W swoim 149. meczu w reprezentacji zdobył 6 punktów. Był to czwarty występ w finałach mistrzostw Europy najstarszego zawodnika EuroBasketu 2009.

Środowa porażka oznacza dla Polaków 9. – 12. miejsce w turnieju, utratę szans na awans do przyszłorocznych MŚ oraz konieczność gry w eliminacjach do ME 2011. 15 grudnia FIBA przydzieli jeszcze cztery dzikie karty, by uzupełnić stawkę 24 finalistów mundialu 2010 w Turcji. Trudno oczekiwać, że otrzyma ją Polska.

[ramka]Pary 1/4 finału – 17 września: • Rosja – Serbia (18.15) • Francja – Hiszpania (21.00). 18 września: • Turcja – Grecja (18.15) • Słowenia – Chorwacja (21.00). Wszystkie mecze w TVP Sport.

Grupa F (Łódź)

• Serbia – Litwa 89:79 (23:19, 18:18, 12:14, 26:18)

• Polska – Hiszpania 68:90 (14:23, 12:19, 20:29, 22:14). Polska: D. Logan 20, 7 zb., Ł. Koszarek 17, 5 zb., 7 as.,

M. Gortat 12, 12 zb., Sz. Szewczyk, M. Ignerski oraz M. Lampe 7, A. Wójcik 6, M. Chyliński 2, K. Szubarga 2, R. Witka 2, K. Roszyk, R. Skibniewski. Hiszpania: J.C. Navarro 23, P. Gasol 20, R. Fernandez 7, J. Garbajosa 5, R. Rubio 2 oraz M. Gasol 9, A. Mumbru 8, S. Llull 7, F. Reyes 7, C. Cabezas 2, V. Claver, R. Lopez.

• Słowenia – Turcja 69:67 (24:15, 15:17, 18:20, 12:15).

Końcowa tabela

1. Słowenia 5 9 390:344

2.Turcja 5 9 370:338

3. Serbia 5 8 365:357

4. Hiszpania 5 8 381:351

5. Polska 5 6 355:405

6. Litwa 5 5 358:424

Do ćwierćfinału awansowały: Słowenia, Turcja, Serbia i Hiszpania.[/ramka]

[ramka]Powiedzieli

[b]Muli Katzurin - trener reprezentacji Polski[/b]

Nie było dyskusji. Próbowaliśmy walczyć, ale przy tak znakomitej grze rywali nawet nie było widać naszego zaangażowania. To nie były nasze zawody. Różnica umiejętności jest zbyt duża. Hiszpanie zasłużyli na zwycięstwo. Od pierwszej minuty kontrolowali sytuację. Naszą szansą w tym turnieju był mecz z Serbią – oni są także lepszym zespołem od nas, ale gdy na mniej niż pięć minut przed końcem przegrywasz dwoma punktami, przestaje to mieć takie znaczenie i wtedy możesz walczyć o wygraną. Przegraliśmy w tym turnieju z lepszymi od nas i, prawdę mówiąc, nie sądzę, że mogliśmy tutaj dokonać czegoś więcej.

[b]Sergio Scariolo - trener Hiszpanii[/b]

Polacy nie powinni się obwiniać za tę porażkę. Próbowali dokonać czegoś historycznego, ale my z kolei walczyliśmy o swoją reputację. Gracze z przeszłością w NBA i doświadczeniem w Eurolidze, mistrzowie świata, nie mogli sobie pozwolić na odpadnięcie z turnieju tak wcześnie. Zrobili wszystko, by przeciwnicy wyglądali na słabych. Zagraliśmy bardzo dobrze w defensywie, mieliśmy 55-procentową skuteczność z gry i świetnie dzieliliśmy się piłką.

[b]Adam Wójcik - kapitan polskiej drużyny[/b]

Hiszpanie postawili twarde warunki, mieli bardzo dobrą skuteczność. My wycofaliśmy się i nie trafialiśmy z dystansu. Na turnieju nie graliśmy źle. Przegraliśmy ważny mecz z Serbią, który wybił nas z rytmu. Szukaliśmy optymalnych rozwiązań, ale się nie udało. Wiemy, że oczekiwania były większe. Turniej w Polsce dał nam bezcenne doświadczenie, które na pewno zaprocentuje w niedalekiej przyszłości. To był mój ostatni występ w reprezentacji. Kończę wieloletnią przygodę z kadrą.

[b] Łukasz Koszarek [/b]

Staraliśmy się. Czuliśmy wsparcie fantastycznych kibiców, ale Hiszpanie sprowadzili nas na ziemię. Dziś było widać, że rywal jest w formie – nawet na tytuł mistrza Europy. Byli poza naszym zasięgiem. Wydaje się, że kluczowe były mecze z Serbią I Słowenią, ale cóż – nie jedziemy do Katowic. Mam nadzieję, że to co się obecnie dzieje z kadrą będzie kontynuowane. Jestem pewien, że zaowocuje to w przyszłości.

[b]Marcin Gortat [/b]

Nie można powiedzieć, że to był mecz Gortat – Gasol. To był mecz Polska – Hiszpania, który po prostu zdecydowanie przegraliśmy. Powinniśmy być bardziej uważni w obronie. Widać było, że Juan Carlos Navarro, gdy mu się zostawi trochę wolnego miejsca, trafia prawie z każdej pozycji. Po odpadnięciu z turnieju czujemy żal. Każdy z nas włożył serce w te mistrzostwa. Osiągnęliśmy całkiem przyzwoity rezultat, który musi nas zmotywować do ciężkiej pracy w przyszłości. Liczę, że gdy spotkamy się za kilka miesięcy, każdy z nas przyjedzie na kadrę lepszy. Na tym turnieju każdy się wzmocnił. Czujemy, że tkwi w nas potencjał. [/ramka]

„Uwierz w zwycięstwo, a zwycięstwo uwierzy w ciebie. Wierzycie?”, pytał przed meczem spiker. „Wierzymy!”, odpowiadała publiczność. Hiszpańscy kibice z Burgos wywiesili transparent: „Wódka dla wszystkich, jeśli wygramy”. Muszą się wykosztować.

Na boisku Polacy zderzyli się z wyższą kulturą gry. Hiszpanie prowadzili od początku meczu. Nie było twardej obrony Polaków. Była niemiłosierna egzekucja ze strony Hiszpanów. Pau Gasol uczył Marcina Gortata pokory, łatwo ogrywając go pod koszem. Zdobył 20 punktów, trafiając 9 z 11 rzutów z gry. Nie udało się go zatrzymać pod tablicą ani jego kolegów na obwodzie. Hiszpanie trafili 13 z 25 rzutów za trzy punkty, Polacy 8 z 24. Juan Carlos Navarro bezkarnie bombardował kosz z dystansu.

Pozostało 88% artykułu
Koszykówka
Kiedy do gry wróci Jeremy Sochan? „Jestem coraz silniejszy”
Koszykówka
Prezes Polskiego Związku Koszykówki: Nie planuję rewolucji
Koszykówka
Wybory w USA. Czy LeBron James wie, że republikanie też kupują buty?
Koszykówka
Radosław Piesiewicz ma następcę. Zmiana władzy na czele PZKosz
Materiał Promocyjny
Przewaga technologii sprawdza się na drodze
Koszykówka
Jeremy Sochan zostaje w San Antonio Spurs. Ile zarobi reprezentant Polski?
Walka o Klimat
„Rzeczpospolita” nagrodziła zasłużonych dla środowiska