Reklama
Rozwiń

Stracone szanse

Porażka 84:85 po dogrywce z Portugalią w Coimbrze pozbawia reprezentację Polski szans na awans do mistrzostw Europy 2011

Publikacja: 21.08.2010 02:55

Najpierw przyszła dobra wiadomość z Tbilisi, gdzie Belgia nieoczekiwanie wygrała z reprezentacją Gruzji aż 86:63.

Taki wynik otwierał przed reprezentacją Polski prostą drogę do awansu. Pod jednym warunkiem: zwycięstw w każdym z trzech pozostałych spotkań. Dowolną różnicą, nawet jednym punktem.

Późnym wieczorem w piątek Polacy grali z Portugalią, najsłabszym zespołem grupy C, który przegrał wszystkie pięć pierwszych eliminacyjnych spotkań, ale uwziął się, by popsuć szyki właśnie naszej reprezentacji.

Rywale prowadzili praktycznie przez całą pierwszą połowę. Na początku drugiej już 38:28, ale wówczas zryw polskiego zespołu i udane akcje Łukasza Koszarka, Macieja Lampego i Marcina Gortata pozwoliły Polakom uzyskać prowadzenie 53:49 na początku ostatniej kwarty.

Na 18 sekund przed końcem było 74:68 dla rywali. Polacy cudem doprowadzili do dogrywki, w której znów pogrzebali szanse. W całym meczu mieli aż 20 strat.

[wyimek]>Grupa C

• Portugalia – Polska 85:84 po dogr. (19:16, 18:12, 10:22, 28:25. 10:9). Polska: Ł. Koszarek 19, 8 zb,. 6 as,. M. Lampe 19, 9 zb., M. Gortat 18, 10 zb.,T. Kelati 16, D. Berisha 8, A. Hrycaniuk 2, F. Dylewicz 2, Ł. Majewski. Najwięcej dla Portugalii: H. Evans 20, M. Miranda 19, C. Andrade 15. • Gruzja – Belgia 63:86. Tabela: 1. Belgia 5 9 385:358, 2. Polska 6 9 463:438, 3. Gruzja 6 9 425:428, 4. Bułgaria 5 8 392:350, 5. Portugalia 6 7 398:491.[/wyimek]

Najpierw przyszła dobra wiadomość z Tbilisi, gdzie Belgia nieoczekiwanie wygrała z reprezentacją Gruzji aż 86:63.

Taki wynik otwierał przed reprezentacją Polski prostą drogę do awansu. Pod jednym warunkiem: zwycięstw w każdym z trzech pozostałych spotkań. Dowolną różnicą, nawet jednym punktem.

Koszykówka
Warszawa na taki sukces czekała ponad pół wieku. Koszykarze Legii wyszli z cienia piłkarzy
Koszykówka
Shai Gilgeous-Alexander bohaterem sezonu NBA. Czy jesteśmy świadkami narodzin nowego Jordana?
Koszykówka
Poznaliśmy mistrza NBA. Oklahoma City Thunder sięga po tytuł
Koszykówka
Finały NBA. Zaczęło się od trzęsienia ziemi
Koszykówka
Polski skaut Los Angeles Lakers: Nie mogę nikogo przegapić