Im trudniej, tym lepiej

Biegi narciarskie: Zwycięstwo Justyny Kowalczyk na 10 kilometrów, siódme miejsce w sprincie. Polka wciąż liderką Pucharu Świata

Publikacja: 18.01.2010 02:01

Justyna Kowalczyk jak zwykle zwycięska w Estonii. W biegu na 10 km pokonała wracającą do startów w P

Justyna Kowalczyk jak zwykle zwycięska w Estonii. W biegu na 10 km pokonała wracającą do startów w PŚ Marit Bjoergen

Foto: PAP/EPA

Otepaeae w Estonii to bajkowa sceneria, mroźne powietrze, tysiące widzów i trasy, które Polka lubi najbardziej. Dwie pętle po 5 km każda. Na nich po trzy długie, ciężkie podbiegi, na których można uciec rywalkom. Czegóż chcieć więcej? Kolejnego zwycięstwa, oczywiście.

Justyna Kowalczyk nie ukrywała przed sobotnim startem na 10 km stylem klasycznym, że chce tu wygrać po raz trzeci. W podobnym tonie wypowiadał się jej trener Aleksander Wierietielny, choć on nie lubi nazywać rzeczy po imieniu. Ale po tym, jak mówi, wiele można wywnioskować.

Dzień przed startem, gdy rozmawiał z „Rz”, w jego głosie był spokój i pewność. Twierdził, że jego Justysia w Otepaeae nie zawiedzie. Podkreślał, że dla niej im ciężej, tym lepiej. Jak podbiegi są długie i strome, jak mróz ściśnie tak, że dech odbiera, to dobrze. Ona sobie z tym poradzi.

Trener nie wiedział tylko jednego: na co stać Marit Bjoergen, która nie wystartowała w Tour de Ski, by oszczędzać siły przed igrzyskami. Od początku tylko one dwie, Kowalczyk i Norweżka, walczyły o końcowe zwycięstwo. Polka była pierwsza na wszystkich punktach kontroli czasu, w końcówce nieco szybciej pobiegła Bjoergen, ale strat nie odrobiła. Kilka lat temu to ona była królową śniegu. Teraz tytuł ten należy do Justyny.

Z Polką i Norweżką próbowały walczyć Finka Aino Kaisa Saarinen i Słowenka Petra Majdić, wiceliderka klasyfikacji generalnej Pucharu Świata, ale kolejne pomiary pokazywały, że są bez szans. Kowalczyk w ostatniej fazie biegu najpierw doścignęła Majdić (wystartowała 30 sekund za nią), a później oderwała się od Słowenki i samotnie biegła do końca. Znała międzyczasy i wiedziała, że musi walczyć z Bjoergen o każdą sekundę, bo ta nacisnęła bardzo mocno. Na mecie Norweżce zabrakło do sukcesu tylko 4,2 s. Saarinen, która była trzecia, straciła do Polki 29,9 s. Majdić zajęła piąte miejsce – 44,9 s za Kowalczyk. To 12. zwycięstwo Justyny w Pucharze Świata i 33. miejsce na podium.

[wyimek]W biegu o Puchar Świata Justyna Kowalczyk wygrała dwunasty raz[/wyimek]

Cieszy też niezły występ pozostałych Polek. Pierwsze punkty PŚ zdobyła Kornelia Marek, zajmując 23. miejsce. Sylwia Jaśkowiec była 31., a Paulina Maciuszek (córka Józefa Łuszczka) 34. Na starcie zabrakło jednak Włoszek i najlepszych Rosjanek.

Niedziela mogła być równie udana jak sobota, ale raz jeszcze okazało się, jak loteryjny bywa sprint. Kwalifikacje i bieg ćwierćfinałowy pozwalały widzieć Justynę Kowalczyk w gronie faworytek. W kwalifikacjach przegrała tylko z Saarinen, a w ćwierćfinale minęła linię mety za Szwedką Idą Ingemarsdotter tylko dlatego, że nie zamierzała wypruwać sobie żył w walce o zwycięstwo, które poza satysfakcją nie dawało nic.

Półfinał, niestety, zaczął się nie najlepiej. Kowalczyk, zamknięta przez rywalki po starcie, była piąta. Chwilę później było jeszcze gorzej. Na najostrzejszym z zakrętów Polka zderzyła się z reprezentującą Kanadę Darią Gałazową, która najechała na jej narty. Gdy w końcu Justyna ruszyła w pościg, rywalki były daleko, a dystans do mety zbyt krótki, by odrobić straty. Mimo to walczyła z całych sił o miejsce premiowane awansem do finału. Wydawało się nawet, że ta dramatyczna pogoń zostanie uwieńczona powodzeniem, ale do pełni szczęścia zabrakło 0,1 sekundy.

Kowalczyk była trzecia, a kwalifikują się dwie pierwsze. Ponieważ czas tego półfinału był o 5 sekund słabszy od pierwszego, który wygrała Majdić, Polki zabrakło w finale. Ostatecznie zajęła siódme miejsce i, jak sama powiedziała, jest zadowolona. Wygrała 20-letnia Szwedka Hanna Falk, która na ostatnich metrach wyprzedziła uciekającą przez cały dystans Majdić.

Za tydzień w rosyjskim Rybińsku kolejne zawody PŚ. Justyna Kowalczyk jedzie tam w dobrym nastroju. Wciąż jest na czele w rywalizacji o Kryształową Kulę, Petrę Majdić wyprzedza o 78 punktów. Trzecia jest Aino-Kaisa Saarinen. Polka nawet nie myśli o odpoczynku. Styl, w jakim biegała w Otepaeae, dowodzi, że doszła już do siebie po zwycięskim Tour de Ski. To cieszy, bo igrzyska w Vancouver coraz bliżej.

[ramka]

[srodtytul]KOBIETY [/srodtytul]

[b]10 km techniką klasyczną[/b]

1. J. Kowalczyk (Polska) 26.52,7

2. M. Bjoergen (Norwegia) strata 4,2;

3. A.-K. Saarinen (Finlandia) 29,9;

4. Ch. Kalla (Szwecja) 32,4;

5. P. Majdić (Słowenia) 44,9;

6. V. Kuitunen (Finlandia) 1.05,4

...

23.K. Marek (Polska) 2.51,0;

31.S. Jaśkowiec (Polska) 3.31,0;

34.P. Maciuszek (wszystkie Polska) 3.47,9.

[b]Sprint na 1,2 km techniką klasyczną:[/b]

1. H. Falk (Szwecja) 3.06,8;

2. Majdić strata 0,1 s;

3. Saarinen 0,9;

4. I. Ingemarsdotter (Szwecja) 3,9;

5. K. Peraelae (Finlandia) 4,4;

6. P. Muranen (Finlandia) 8,2;

7. Kowalczyk

...

39. S. Jaśkowiec;

45. K. Marek;

52. P. Maciuszek.

[b]Klasyfikacja Pucharu Świata (po 19 z 31 zawodów): [/b]

1. Kowalczyk 1225 pkt;

2. Majdić 1147;

3. Saarinen 909;

4. A. Follis (Włochy) 672;

5. K. S. Steira (Norwegia) 585;

6. M. Bjoergen (Norwegia) 556

...

90. Jaśkowiec 8; 92. Marek 8.

[srodtytul]MĘŻCZYŹNI [/srodtytul]

[b]15 km techniką klasyczną[/b]

1. L. Bauer (Czechy) 36.45,7;

2. A. Veerpalu (Estonia) strata 16,9;

3. J. Mae (Estonia) 41,6;

4. S. Nowikow (Rosja) 45,4;

5. A. Kuzniecow (Rosja) 51,5;

6. J. A. Svartedal (Norwegia) 56,3

...

33. J. Krężelok (Polska) 2.31,0.

[b]Sprint na 1,4 km techniką klasyczną:[/b]

1. E. Joensson (Szwecja) 3.16,7;

2. O. V. Hattestad (Norwegia) 3.16,7;

3. N. Kriukow (Rosja) strata 0,2 s;

4. J. Vaeaenaenen (Finlandia) 3,3;

5. A. Panszyński (Rosja) 3,9;

6. B. Lind (Szwecja) 4,4.

[b]Klasyfikacja generalna Pucharu Świata (po 19 z 31 zawodów):[/b]

1. P. Northug (Norwegia) 1060 pkt;

2. Bauer 763;

3. M. Hellner (Szwecja) 627;

4. D. Cologna (Szwajcaria) 615;

5. J.-M. Gaillard (Francja) 446;

6. A. Teichmann (Niemcy) 430

...

107. M. Kreczmer; 20;

108. J. Krężelok (obaj Polska) 20.[/ramka]

[i]Masz pytanie, wyślij e-mail do autora [mail=j.pindera@rp.pl]j.pindera@rp.pl[/mail][/i]

Otepaeae w Estonii to bajkowa sceneria, mroźne powietrze, tysiące widzów i trasy, które Polka lubi najbardziej. Dwie pętle po 5 km każda. Na nich po trzy długie, ciężkie podbiegi, na których można uciec rywalkom. Czegóż chcieć więcej? Kolejnego zwycięstwa, oczywiście.

Justyna Kowalczyk nie ukrywała przed sobotnim startem na 10 km stylem klasycznym, że chce tu wygrać po raz trzeci. W podobnym tonie wypowiadał się jej trener Aleksander Wierietielny, choć on nie lubi nazywać rzeczy po imieniu. Ale po tym, jak mówi, wiele można wywnioskować.

Pozostało jeszcze 90% artykułu
pływanie
Bartosz Kizierowski trenerem reprezentacji Polski
Materiał Promocyjny
Suzuki Vitara i Suzuki Swift ponownie w gronie liderów rankingu niezawodności
Inne sporty
Mistrzostwa Europy. Damian Żurek i Kaja Ziomek-Nogal blisko podium
Szachy
Sukces polskiego arcymistrza. Jan-Krzysztof Duda z medalem mistrzostw świata
Inne sporty
Polak płynie do USA. Ksawery Masiuk będzie trenował ze szkoleniowcem legend
Materiał Promocyjny
Warta oferuje spersonalizowaną terapię onkologiczną
Inne sporty
Czy to najlepszy sportowiec 2024 roku? Dokonał rzeczy wyjątkowych
Materiał Promocyjny
Najlepszy program księgowy dla biura rachunkowego