Samuelsson wcześniej stał na pucharowym podium trzy razy, ale nigdy nie zwyciężył. Teraz szybko biegł i świetnie strzelał, bo w czterech próbach miał tylko jedno pudło. 23-latek potwierdził, że trenerzy przygotowali Szwedów do sezonu znakomicie. Liderką kobiecego Pucharu Świata jest jego rodaczka Hanna Oeberg, a czwarte miejsce w klasyfikacji generalnej zajmuje Johanna Skottheim.
Trzy pierwsze tegoroczne biegi panów wygrali norwescy bracia: Johannes i Tarjei Boe. Teraz ich dominację przerwał Samuelsson. Johannes Boe minął metę trzeci, na finiszu pokonał go Fabien Claude. 25-latek zaczynał zimę jako numer pięć w kadrze Trójkolorowych, ale to on został pierwszym w tym sezonie Francuzem na pucharowym podium.
Grzegorz Guzik strzelał bardzo szybko - miał na strzelnicy dziewiąty czas - ale pudłował. Polak wciąż nie zdobył w tym sezonie pucharowych punktów. Kolejną szansę dostanie za tydzień, sprint w Hochfilzen zaplanowano na piątek. Biatloniści z Kontiolahti pożegnają się niedzielną sztafetą. Początek o 12:45. Panie tego samego dnia o 15:15 czeka bieg pościgowy.
Wyniki:
1. S. Samuelsson (Szwecja) 32:26.7 (0+0+0+1),