Reklama

Maryna Gąsienica-Daniel: Chyba sama nie wierzyła

Dawno nie było w Polsce alpejki, która osiągałaby tak dobre wyniki w Pucharze Świata. „A jeszcze rok temu nie mogłam chodzić" – mówi Maryna Gąsienica-Daniel.

Aktualizacja: 21.12.2020 21:19 Publikacja: 21.12.2020 18:58

Maryna Gąsienica-Daniel: Chyba sama nie wierzyła

Foto: PAP

Wreszcie można było popatrzeć w telewizji na pani przejazdy w slalomie gigancie...

Slalom gigant to moja wiodąca konkurencja. Wiele zawodniczek prezentuje wysoki poziom i trudno jest przebić się do czołowej trzydziestki, której przejazdy są transmitowane. Dlatego nie zawsze było mnie widać w relacjach z zawodów, a jeszcze przed kontuzją pojawiałam się w drugich przejazdach.

Pozostało jeszcze 91% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Inne sporty
Ciężar życia i okruchy szczęścia. Recenzja biografii Agaty Wróbel
Inne sporty
Polski zespół pojedzie w Rajdzie Dakar Classic legendarną ciężarówką
Inne sporty
Sebastian Kawa znów triumfuje. Został mistrzem Europy
Inne sporty
Dwa medale Mateusza Maliny na igrzyskach w Chinach
Inne sporty
Szermierka i Rosja. Niebezpieczne związki
Reklama
Reklama