Reklama

Zielone światło na ekranie

Wszystkie dyscypliny sportu zależą od telewizji – to wiadomo. W ostatnich latach ta zależność wydaje się nawet coraz silniejsza

Aktualizacja: 30.04.2018 01:50 Publikacja: 27.04.2018 10:00

Kamera telewizyjna dociera dziś wszędzie. Kamil Stoch wie, jak ją wykorzystać dla zabawy

Kamera telewizyjna dociera dziś wszędzie. Kamil Stoch wie, jak ją wykorzystać dla zabawy

Foto: AFP

Pierwszą transmisję z wielkiej imprezy narciarskiej, a raczej parę migających obrazków na ekranie, zobaczono w Niemczech podczas zimowych igrzysk olimpijskich w Garmisch-Partenkirchen w 1936 roku. Już 21 lat później włoska stacja RAI była w stanie pokazać uroczystość otwarcia i zawody olimpijskie w Cortina d'Ampezzo.

Podczas sztafety ognia olimpijskiego włoski łyżwiarz szybki Guido Caroli potknął się o kabel telewizyjny i przewrócił. Płomień nie zgasł, znicz pozostał zapalony, ale wtedy też padły znane słowa przewodniczącego MKOl Avery'ego Brundage: „Przez 60 lat działaliśmy dobrze bez telewizji i damy sobie radę bez niej także przez kolejne 60 lat".

Pozostało jeszcze 89% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Wioślarstwo
Polskie wiosła na fali. Nasi medaliści wrócili z mistrzostw świata w Szanghaju
Materiał Promocyjny
Bank Pekao uczy cyberodporności
Inne sporty
Kolejny sukces Polaków w Himalajach. Andrzej Bargiel zjechał na nartach z Everestu
Wspinaczka
Aleksandra Mirosław znów pobiła rekord świata. Złamanie magicznej granicy coraz bliżej
Inne sporty
Ciężar życia i okruchy szczęścia. Recenzja biografii Agaty Wróbel
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Inne sporty
Polski zespół pojedzie w Rajdzie Dakar Classic legendarną ciężarówką
Materiał Promocyjny
Transformacja energetyczna: Były pytania, czas na odpowiedzi
Reklama
Reklama