Reklama
Rozwiń
Reklama

Justyna gotowa

Dziś w Trondheim Justyna Kowalczyk będzie walczyć w sprincie, a w sobotę na 30 kilometrów stylem klasycznym

Publikacja: 12.03.2009 03:01

Justyna Kowalczyk

Justyna Kowalczyk

Foto: Fotorzepa, Piotr Nowak PN Piotr Nowak

W Trondheim temperatura bliska zera i dużo świeżego śniegu. Aleksander Wierietielny, trener Justyny Kowalczyk, mówi, że to złe warunki nie tyle do biegania, ile do smarowania nart, a w biegach stylem klasycznym smarowanie ma decydujące znaczenie.

W sprincie Polka walczy o kolejne punkty Pucharu Świata. W klasyfikacji generalnej prowadzi Słowenka Petra Majdić, faworytka do kolejnego zwycięstwa na sprinterskim dystansie, przed Kowalczyk. Trzecia jest Finka Aino-Kaisa Saarinen, która ostatnio w Lahti nie startowała z powodu choroby.

Wierietielny pytany o zdrowie Justyny Kowalczyk mówi, że mistrzyni świata wciąż pokasłuje, ale forma jest, więc na pewno będzie walczyć o jak najwyższą pozycję. W sprincie, którego nie lubi, jest przecież czwarta w klasyfikacji. Zapewne miałaby jeszcze więcej punktów, gdyby Norweżka Celine Brun-Lie po upadku nie trzymała kurczowo jej kijka w „małym finale” w Lahti. – To niedoświadczona zawodniczka, ale kto wie, może działała z premedytacją. Majdić przyznała przecież, że z pełną świadomością zajechała na finiszu drogę Fince Pirjo Muranen. Być może w przyszłości organizatorzy w Lahti poszerzą tory i nie dojdzie już do takich incydentów – powiedział Wierietielny.

W sobotę polską podwójną mistrzynię świata z Liberca czeka maraton, bieg na 30 km stylem klasycznym. Rywalki szykują się na rewanż, ale Wierietielny nic sobie z tego nie robi. – Justysia jest wciąż w wysokiej formie i w dzień czy dwa dni jej nie straci. O to jestem spokojny. Niech się boją rywalki.

Po zawodach w Trondheim Polkę czekają już tylko sprint w Sztokholmie (18 marca) i kończące walkę o Puchar Świata trzydniowe zawody w Falun (20 – 22 marca).

Reklama
Reklama

Ostatni będzie bieg na 10 kilometrów na dochodzenie techniką dowolną. To może być bieg Polki.

W Trondheim temperatura bliska zera i dużo świeżego śniegu. Aleksander Wierietielny, trener Justyny Kowalczyk, mówi, że to złe warunki nie tyle do biegania, ile do smarowania nart, a w biegach stylem klasycznym smarowanie ma decydujące znaczenie.

W sprincie Polka walczy o kolejne punkty Pucharu Świata. W klasyfikacji generalnej prowadzi Słowenka Petra Majdić, faworytka do kolejnego zwycięstwa na sprinterskim dystansie, przed Kowalczyk. Trzecia jest Finka Aino-Kaisa Saarinen, która ostatnio w Lahti nie startowała z powodu choroby.

Reklama
Wioślarstwo
Polskie wiosła na fali. Nasi medaliści wrócili z mistrzostw świata w Szanghaju
Materiał Promocyjny
Aneta Grzegorzewska, Gedeon Richter: Leki generyczne też mogą być innowacyjne
Inne sporty
Kolejny sukces Polaków w Himalajach. Andrzej Bargiel zjechał na nartach z Everestu
Wspinaczka
Aleksandra Mirosław znów pobiła rekord świata. Złamanie magicznej granicy coraz bliżej
Inne sporty
Ciężar życia i okruchy szczęścia. Recenzja biografii Agaty Wróbel
Materiał Promocyjny
Osiedle Zdrój – zielona inwestycja w sercu Milanówka i… Polski
Inne sporty
Polski zespół pojedzie w Rajdzie Dakar Classic legendarną ciężarówką
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama