Karty rozdawali Finowie

Adam Małysz znów dziewiąty. Wygrał Larinto przed Hautamaekim. Jutro kwalifikacje w Lillehammer

Publikacja: 02.12.2010 01:36

– Nie patrzcie, kto był najlepszy na treningu czy w serii próbnej. To nie ma znaczenia. Zawody są jutro – tak mówił Adam Małysz w czasach, gdy wygrywał konkurs za konkursem. Ale przyzwyczajenie jest silniejsze: znów po udanych treningowych próbach czterokrotnego mistrza świata nadzieje na sukces w Kuopio były ogromne. Był tak blisko czołówki, że miejsce na podium wydawało się być w jego zasięgu.

Zawodnicy mówią, że skocznia w Kuopio, podobnie jak w Kuusamo, jest bardzo trudna i nie wybacza błędów. Ale Małysz zwykle radził sobie tutaj dobrze. Siedmiokrotnie stawał na podium w zawodach Pucharu Świata, dwa razy wygrywał.

Kiedy więc w serii próbnej zajął drugie miejsce za Thomasem Morgensternem znów odżyły nadzieje.

Pierwsza seria w konkursie dla wielu nie była już tak radosna. Austriacy, którzy bardzo dobrze skakali w Kuusamo, szczególnie w konkursie drużynowym, tym razem mieli problemy. Nawet takie asy jak Wolfgang Loitzl i Gregor Schlierenzauer niczym nie imponowali. A Morgensternowi i Andreasowi Koflerowi konkurs zepsuło jury, obniżając rozbieg przed ich skokami. Szefowie zawodów bali się, że Austracy wylądują poza granicą bezpieczeństwa, ale przesadzili w drugą stronę, odbierając im obu pewne wydawało się miejsca na podium.

Po pierwszej serii prowadził Simon Ammann (128,5) przed dwójką Finów, Ville Larinto (129) i Mattim Hautamaekim (127). Małysz (119,5) zajmował dziewiąte miejsce, a Stoch (115,5) 16. Pozostali dwaj Polacy, Stefan Hula i Marcin Bachleda, odpadli z rywalizacji. W drugiej serii Małysz (120,5) utrzymał dziewiątą pozycję, a o miejsca na podium trwała wspaniała walka. Najpierw włączył się do niej Morgenstern, skacząc 130 metrów, najdalej w konkursie. Wystarczyło na piąte miejsce. Tego dnia karty rozdawali Finowie. Wygrał Larinto o 0,1 pkt przed mieszkającym w Kuopio Hautamaekim. Jako ostatni skakał Ammann, który tak zaimponował w pierwszej próbie. Wylądował jednak bliżej od Finów i zajął trzecie miejsce.

W klasyfikacji Pucharu Świata na czele jest Kofler przed Larinto. Małysz zajmuje ósme miejsce. W sobotę i niedzielę kolejne konkursy w Lillehammer.

Łukasz Kruczek, trener naszych skoczków, twierdzi, że potrzeba jeszcze trochę czasu, by wyeliminować ich błędy. – Jednym przychodzi to szybciej, innym wolniej, co było widać w tym konkursie – powiedział Kruczek.

>Konkurs w Kuopio: 1. V. Larinto 240,9 pkt (129,5 m; 124,0); 2. M. Hautamaeki (obaj Finlandia) 240,8 (127,0; 129,5); 3. S. Ammann (Szwajcaria) 238,8 (128,5; 128,0); 4. A. Kofler 237,7 (117,0; 129,5); 5. T. Morgenstern (obaj Austria) 232,3 (114,5; 130,0); 6. D. Ito (Japonia) (121,5; 123,0)... 9. A. Małysz 213,4 (Polska) (119,5; 120,5); 20. K. Stoch (Polska) 191,4 (115,5; 116,0).

>Klasyfikacja PŚ: 1. Kofler 150 pkt, 2. Larinto 140, 3. Morgenstern i Hautamaeki - po 125, 5. Ammann 120, 6. T. Hilde (Norwegia) i Ito - po 72, 8. J.R. Evensen (Norwegia) i Małysz - po 58, 10. M. Fettner (Austria) 50... 28. Stoch 11.

kolarstwo
Paryż - Roubaix. Upadek Tadeja Pogacara. Mathieu Van Der Poel zwycięża
szachy
Jan-Krzysztof Duda znów zagra w Polsce. Celuje w zwycięstwo
Inne sporty
Polacy szykują się do sezonu. Wrócą na olimpijski tor
Inne sporty
Gwiazdy szachów znów w Warszawie. Zagrają Jan-Krzysztof Duda i Alireza Firouzja
kajakarstwo
Klaudia Zwolińska szykuje się do nowego sezonu. Cel to mistrzostwa świata