Davos, czyli obietnica bólu

Justyna Kowalczyk na próbie stylu łyżwowego. Dwa konkursy skoków w Titisee-Neustadt.

Publikacja: 13.12.2013 01:06

Justyna Kowalczyk stylem łyżwowym biega z bólem

Justyna Kowalczyk stylem łyżwowym biega z bólem

Foto: Fotorzepa, Piotr Nowak PN Piotr Nowak

Liderki PŚ nie robią uników, wszystkie przyjeżdżają do doliny rzeki Landwasser, także najlepsza polska biegaczka nie ominie sobotniego biegu na 15 km stylem dowolnym, choć to na razie obietnica bólu piszczeli oraz porażek z Norweżkami, Szwedką Charlotte Kallą i może jeszcze kilkoma rywalkami.

Justyna Kowalczyk startuje w Davos pod hasłem „Pewnie mnie zleją", ale można przypuszczać, że to hasło tymczasowe. Cel jest taki, by przygotować się na trud biegania stylem łyżwowym w Soczi, miarą postępu jest różnica do najlepszych. W przedbiegach w Muonio na 10 km było źle (24. miejsce w okrojonej obsadzie), w Kuusamo na tym samym dystansie lepiej (17. pozycja już ze wszystkimi), teraz dystans dłuższy, ale i forma lepsza, poparta ostatnim efektownym zwycięstwem na 10 km stylem klasycznym w Lillehammer.

Davos reklamuje się tym, że tu mieszka Dario Cologna, obecnie kontuzjowany szwajcarski mistrz. Przy okazji Pucharu Świata na stadionie narciarskim odbędzie się tradycyjny trening dla kilkuset dzieciaków, prowadzony przez samego Björna Daehlie. Pogoda ma być świetna. Bilety na zawody są oryginalne – to okulary przeciwsłoneczne z napisem „Davos Nordic Fan" za jedyne 10 franków szwajcarskich. Tak organizatorzy kupują reklamę na nosach ładnych paru tysięcy osób.

Skoczkowie pojechali do Szwarcwaldu, na południe Niemiec, by na największej naturalnej skoczni w kraju, czyli Hochfirstschanze (HS 142), zaliczyć dwa konkursy, w sobotę i niedzielę. Z Titisee-Neustadt wiążą Polaków, zwłaszcza Adama Małysza, miłe wspomnienia, wygrywał tam trzy razy.

Łukasz Kruczek wyjechał ze swoją siódemką zuchów (K. Stoch, M. Kot, P. Żyła, D. Kubacki, J. Ziobro, K. Miętus i K. Murańka) z Zakopanego w czwartek, wreszcie po porządnym treningu na Wielkiej Krokwi. Trener twierdzi, że wszyscy spisywali się bardzo dobrze. W Titisee-Neustadt konkursu pucharowego nie było od kilku lat. Pojawił się w 2001 r., gdy w okolicy mieszkali Sven Hannawald, Dieter Thoma i Martin Schmitt.

Ciche miasteczko, w lecie ulubiona przystań niemieckich emerytów (jezioro Titisee jest naprawdę ładne), znów czeka, specjalny zegar na ratuszu odmierza czas, śnieg, jeśli go zabraknie, można dokupić w pobliskiej Szwajcarii. Nawet jak powieje, to na placu Pocztowym w centrum Neustadt będzie zabawa, z piwem, grzanym winem, parówkami i orkiestrą.

PŚ w biegach w Davos:

Sobota: 9.15 – 30 km st. dow. M; 12.30 – 15 km st. dow. K. Niedziela: 9.45/11.45 – sprint st. dow. K i M

PŚ w skokach w Titisee-Neustadt

Piątek: 14.00 – kwalifikacje. Sobota: 14.00 – I konkurs, Niedziela: 12.00 – kwalifikacje; 14.00 – II konkurs

Skoki transmitują TVP 1 i Eurosport, biegi TVP 2 i Eurosport 2.

Inne sporty
Gwiazdy szachów zagrają w Warszawie. Jan-Krzysztof Duda wierzy w sukces
kolarstwo
Paryż - Roubaix. Upadek Tadeja Pogacara. Mathieu Van Der Poel zwycięża
szachy
Jan-Krzysztof Duda znów zagra w Polsce. Celuje w zwycięstwo
Inne sporty
Polacy szykują się do sezonu. Wrócą na olimpijski tor
Inne sporty
Gwiazdy szachów znów w Warszawie. Zagrają Jan-Krzysztof Duda i Alireza Firouzja