Już za 19 zł miesięcznie przez rok
Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 14.05.2015 23:06 Publikacja: 14.05.2015 23:06
Foto: AFP
Nikt nie powinien się dziwić, jeśli niebawem w Czechach zaczną powstawać pomniki Jaromira Jagra. 43-latek jakiś czas temu zakończył reprezentacyjną karierę, ale wrócił, by pomóc kolegom w odniesieniu sukcesu na turnieju rozgrywanym na lodowiskach Pragi i Ostrawy.
Co będzie tym sukcesem? Czescy kibice nie mówią o niczym innym, tylko o złocie. Dlatego reprezentanci gospodarzy nie mieli innego wyjścia – musieli zwyciężyć bój o półfinał. W ćwierćfinale pokonali Finów 5:3 (1:1, 2:1, 2:1). Jednak niech wynik nikogo nie zwiedzie. To spotkanie było prawdziwym horrorem dla czeskich fanów. Oba zespoły wymieniały ciosy w szaleńczym tempie. Cztery i pół minuty przed końcem było 3:3, a widzowie błagalnie patrzyli w niebo. Ich prośby zostały wysłuchane. Po indywidualnej akcji Jagra Czechy objęły prowadzenie. Był to jego drugi gol w tym meczu. Zwycięstwo 20 sekund przed końcem przypieczętował Vladimir Sobotka.
Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Suzuki Marine Academy to inicjatywa, która pozwala na bezstresowe zdobycie uprawnień, dzięki którym wodniacy pod...
Gram w szachy tylko dlatego, że w nie wygrywam. Rywalizacja jest dla mnie jedyną rzeczą, która mnie napędza - mó...
W sobotę w niemieckim Landshut rozpocznie się 31. edycja cyklu Speedway Grand Prix, która wyłoni 80. indywidualn...
Kiedy ja wchodziłem do świata szachowego, nie graliśmy tak wielu turniejów. Dziś, dzięki imprezom organizowanym...
Beskidy w połowie maja staną się rowerową stolicą Polski, bo Bielsko-Biała oraz Szczyrk ugoszczą wówczas Whoop U...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas