Aktualizacja: 07.02.2025 21:45 Publikacja: 12.09.2021 20:50
Kolizja Lewisa Hamiltona i Maxa Verstappena
Foto: ANDREJ ISAKOVIC / AFP
Między Verstappenem i Hamiltonem iskrzy od początku sezonu. Ani siedmiokrotny mistrz świata z Mercedesa, ani młodszy od niego o dwanaście lat pretendent z Red Bulla nie zamierzają ustępować w pojedynkach koło w koło. Częściej rozsądkiem wykazywał się obrońca tytułu, ale mimo to nie brakowało sytuacji, w których samochody ocierały się o siebie.
Nie zawsze obywało się bez poważniejszych konsekwencji: dwa miesiące temu na Silverstone po kolizji na pierwszym okrążeniu Verstappen wylądował w barierach, a Hamilton popędził po zwycięstwo przed własną publicznością, mimo dziesięciosekundowej kary za spowodowanie kolizji. Na Monzy obaj skończyli w żwirze na półmetku zmagań, ale winę tym razem ponosił Verstappen – za karę w kolejnym wyścigu zostanie cofnięty o trzy pola na starcie. W groźnie wyglądającym wypadku Red Bull przeleciał nad kokpitem Mercedesa, opierając się podłogą i tylnym kołem na pałąku chroniącym kokpit, a opona zawadziła nawet o kask Hamiltona.
Max Verstappen obronił tytuł mistrza świata kierowców, ale najlepszy wśród konstruktorów był McLaren. To może oznaczać początek nowej ery, skoro po 2009 roku w tej klasyfikacji wygrywały wyłącznie zespoły Red Bulla i Mercedesa.
Max Verstappen po raz czwarty z rzędu został mistrzem świata Formuły 1, zapewniając sobie tytuł podczas Grand Prix Las Vegas.
Zimą światem F1 wstrząsnęły wieści o przenosinach Lewisa Hamiltona z Mercedesa do Ferrari, ale równie ważny wydźwięk ma ogłoszona niedawno decyzja Adriana Neweya. Legendarny konstruktor opuszcza Red Bulla.
Miał być kolejnym bogaczem, którego oskubią, ale grabie grabiły w drugą stronę. Toto Wolff, który ma polskie korzenie, na lata zdominował Formułę 1 i zarobił miliony.
Na torze nie mają sobie równych, lecz za kulisami wyścigowa potęga Red Bulla trzęsie się w posadach i może runąć, rozsadzona od wewnątrz. Mamy oskarżenia poważnego kalibru, kontrolowane przecieki do mediów i brutalną walkę o wpływy.
Netflix chce kupić prawa do transmisji wyścigów Formuły 1 na terenie Stanów Zjednoczonych - informuje "The Times". To sygnał, że rywalizacja na rynku praw telewizyjnych wkracza w nową fazę.
Orlen z końcem roku wycofał się ze sponsorowania zespołu Formuły 1 i finansowania PKOl. Czy to znaczy, że paliwowa spółka rezygnuje ze wspierania polskiego sportu?
Bernie Eccleston, były szef Formuły 1 wyprzedaje swoją kolekcję samochodów wyścigowych. To w sumie aż 69 samochodów Formuły 1 i innych bolidów, które prawdopodobnie są warte setki milionów euro.
27-letni Max Verstappen, od dziecka wychowywany twardą ojcowską ręką na mistrza świata, dzięki czwartemu tytułowi dołączył do panteonu najwybitniejszych postaci Formuły 1.
Max Verstappen obronił tytuł mistrza świata kierowców, ale najlepszy wśród konstruktorów był McLaren. To może oznaczać początek nowej ery, skoro po 2009 roku w tej klasyfikacji wygrywały wyłącznie zespoły Red Bulla i Mercedesa.
Holender rozwiał wątpliwości i przypieczętował czwarty z rzędu tytuł mistrza świata Formuły 1, ale to nie koniec sezonu. Trwa rywalizacja w klasyfikacji konstruktorów, której wynik może zwiastować zmianę warty w przyszłym roku.
Max Verstappen po raz czwarty z rzędu został mistrzem świata Formuły 1, zapewniając sobie tytuł podczas Grand Prix Las Vegas.
Kamala Harris, wiceprezydent USA ujawniła w wywiadzie, że jest wielką fanką Formuły 1. Kandydatka na urząd prezydenta ma także wyraźnego faworyta wśród 20 pilotów F1.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas