Aktualizacja: 16.05.2025 16:33 Publikacja: 12.09.2021 20:50
Kolizja Lewisa Hamiltona i Maxa Verstappena
Foto: ANDREJ ISAKOVIC / AFP
Między Verstappenem i Hamiltonem iskrzy od początku sezonu. Ani siedmiokrotny mistrz świata z Mercedesa, ani młodszy od niego o dwanaście lat pretendent z Red Bulla nie zamierzają ustępować w pojedynkach koło w koło. Częściej rozsądkiem wykazywał się obrońca tytułu, ale mimo to nie brakowało sytuacji, w których samochody ocierały się o siebie.
Nie zawsze obywało się bez poważniejszych konsekwencji: dwa miesiące temu na Silverstone po kolizji na pierwszym okrążeniu Verstappen wylądował w barierach, a Hamilton popędził po zwycięstwo przed własną publicznością, mimo dziesięciosekundowej kary za spowodowanie kolizji. Na Monzy obaj skończyli w żwirze na półmetku zmagań, ale winę tym razem ponosił Verstappen – za karę w kolejnym wyścigu zostanie cofnięty o trzy pola na starcie. W groźnie wyglądającym wypadku Red Bull przeleciał nad kokpitem Mercedesa, opierając się podłogą i tylnym kołem na pałąku chroniącym kokpit, a opona zawadziła nawet o kask Hamiltona.
Sergio Perez może wrócić do Formuły 1, ale nie w barwach Red Bulla, tylko Cadillaca, bo General Motors buduje wł...
Dwa pierwsze wyścigi potwierdziły przedsezonowe przypuszczenia: faworytem w tegorocznych mistrzostwach świata je...
Sezon 2025 Formuły 1 rozpoczął się emocjonującym wyścigiem o Grand Prix Australii na torze Albert Park Circuit w...
Kierowcy w Melbourne zaczynają jubileuszowy sezon rywalizacji w królowej motorsportu. Historia mistrzostw świata...
Historia wyścigowych mistrzostw świata rozpoczęła się 75 lat temu, a Formule 1 zależy na tym, by jubileusz przyn...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas