Już za 19 zł miesięcznie przez rok
Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Czytaj, to co ważne.
Aktualizacja: 26.08.2025 22:01 Publikacja: 02.04.2024 11:41
Koszulka reprezentacji Niemiec przygotowana przez koncern Adidas
Foto: AFP
Firma nie ma ostatnio dobrej passy. Przed świętami — po ponad 70 latach — Adidas stracił kontrakt z Niemieckim Związkiem Piłki Nożnej (DFB) i od sezonu 2027 nie będzie już dostawcą sprzętu dla tamtejszej reprezentacji. Niemiecką firmę zastąpi w tej roli największy konkurent, czyli amerykański koncern Nike. Gigant z Eugene zapłaci DFB dwa razy więcej niż Adidas – około 800 milionów euro przez osiem sezonów.
Teraz Adidas zanotował poważną wpadkę wizerunkową. Firma wypuściła bowiem na rynek kolekcję strojów reprezentacji Niemiec na tegoroczne Euro 2024. I choć wzór koszulek wywołał pozytywne emocje — uznano go za oryginalny, szczególnie różowy kolor wyjazdowy, który jednak podczas turnieju nie będzie wykorzystywany — to niemiecki dziennikarz zajmujący się prawami człowieka Tobias Huch zauważył, że firma dopuściła możliwość użycia numeru 44. I tu pojawił się problem.
Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Czytaj, to co ważne.
Przez ostatnie kilkanaście miesięcy wygrał z Manchesterem City i reprezentacją Hiszpanii prawie wszystkie możliw...
Hiszpanie zdobyli czwarty tytuł mistrzów Europy. To rekord. Wrócili na tron po 12 latach, pokonując w finale w B...
24 reprezentacje zagrają na mistrzostwach Europy w piłce nożnej. Zespoły podzielono na sześć grup, w których dwa...
Hasło „Back Home” wykorzystywane jest przez Anglię, dla podkreślenia faktu, że w tym kraju narodziła się współcz...
Do języka potocznego przeszło nieco romantyczne powiedzenie o tym, by może jednak rzucić wszystko i wyjechać w Bieszczady.
Turniej nie stał na wysokim poziomie, ale im dłużej się go oglądało, tym większa była odległość dzieląca Polskę...
Kiedyś dotacje, teraz raczej kredyty na preferencyjnych warunkach. Podejście Brukseli do finansowania rozwoju przedsiębiorstw z branży rolno-spożywczej ewoluuje, ale niezmienne jest to, że wciąż firmy mogą liczyć na wsparcie. Co więcej, już nie tylko ze środków unijnych, ale także krajowych.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas