Nie będzie walki Giennadija Gołowkina z Saulem Alvarezem

5 maja w Las Vegas nie dojdzie do rewanżowej walki Giennadija Gołowkina z Saulem Alvarezem. Złapany na dopingu Meksykanin już się z niej wycofał.

Aktualizacja: 04.04.2018 20:36 Publikacja: 04.04.2018 19:27

Nie będzie walki Giennadija Gołowkina z Saulem Alvarezem

Foto: AFP

Kiedy pojawiły się informacje, że Alvarez posiłkował się clenbuterolem, wydawało się, że górę weźmie jednak rachunek ekonomiczny i wizja kosmicznych zysków, a sprawa dopingu zostanie zamieciona pod dywan. Alvarez tłumaczył, że zakazany środek dostał się do jego organizmu po spożyciu skażonego mięsa meksykańskich krów. Argumentował, że wcześniej był wielokrotnie badany i nigdy nie było cienia podejrzeń.

Ale Komisja Sportowa Stanu Nevada nie pierwszy raz dała do zrozumienia, że to ona decyduje, kogo chroni. Przed laty boleśnie przekonał się o tym Mike Tyson, ukarany 18-miesięczną dyskwalifikacją i karą 3 mln dolarów za odgryzienie kawałka ucha Evanderowi Holyfieldowi w ich pojedynku w czerwcu 1997 roku.

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Boks
Janusz Pindera: Biwoł - Bietierbijew. Czas na trylogię, też w Rijadzie
Boks
Siedem walk o mistrzostwo świata. Gala, jakiej nie było
SPORT I POLITYKA
Gangster z Sierpuchowa wciąż rządzi boksem. Dlaczego świat popiera oligarchę Putina?
Boks
Miliony na ringu. Arabia Saudyjska kupiła światowy boks
Materiał Partnera
Konieczność transformacji energetycznej i rola samorządów
Boks
Walka Ołeksandr Usyk - Tyson Fury. Trylogii nie będzie