Reklama

Uwaga na wątrobę

W sobotę w Las Vegas rewanżowa walka Giennadija Gołowkina z Saulem Alvarezem. Rok temu był remis.

Publikacja: 12.09.2018 19:24

Giennadij Gołowkin

Giennadij Gołowkin

Foto: YouTube

Pierwszy jest królem wagi średniej, drugi płatnej telewizji (pay-per-view), ubóstwianym przez Meksykanów po obu stronach Rio Grande. Alvarez to znakomity pięściarz, który chce odebrać koronę niepokonanemu Kazachowi. Rewanż budzi jeszcze większe emocje niż ich pierwszy pojedynek, bo wiele się w tym czasie wydarzyło. Zimą Alvareza dwukrotnie łapano na dopingu i z tego powodu nie spotkali się 5 maja.

„Canelo" tłumaczył się, że clenbuterol dostał się do jego organizmu w wyniku spożywania mięsa meksykańskich krów, czemu dano wiarę, stąd tylko półroczna dyskwalifikacja. Przewidywane zyski z tego pojedynku są zbyt duże, by ukarać go surowiej, taka jest prawda.

Pozostało jeszcze 81% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Boks
Ołeksandr Usyk wciąż niepokonany, prezydent Zełenski mu dziękuje. Kiedy kolejna walka?
Boks
Janusz Pindera: Biwoł - Bietierbijew. Czas na trylogię, też w Rijadzie
Boks
Siedem walk o mistrzostwo świata. Gala, jakiej nie było
SPORT I POLITYKA
Gangster z Sierpuchowa wciąż rządzi boksem. Dlaczego świat popiera oligarchę Putina?
Boks
Miliony na ringu. Arabia Saudyjska kupiła światowy boks
Reklama
Reklama