Aktualizacja: 11.11.2018 06:47 Publikacja: 11.11.2018 06:38
Krzysztof Głowacki
Foto: Facebook
Stawką ćwierćfinałowej walki drugiej edycji turnieju World Boxing Super Series (WBSS) w wadze junior ciężkiej był pas interim WBO. Zwycięzca pojedynku w Manchesterze, w którym zmierzyli się posiadacz wszystkich tytułów w tej wadze, Ukrainiec Ołeksandr Usyk z Anglikiem Tonym Bellewem, potwierdził, że nie będzie ich bronił. Ukrainiec chce przejść do wyższej kategorii wagowej.
Głowacki miał już ten pas, zdobył go w sierpniu 2015 roku w Newark, nokautując wieloletniego czempiona Marca Hucka. To była prawdziwa wojna. Na ringu w Prudential Center najpierw leżał Polak, ale wstał i ruszył do ataku. W 11. starciu niemiecki mistrz wisiał już nieprzytomny na linach.
Dmitrij Biwoł pokonał w rewanżu Artura Bietierbijewa i teraz do niego należą wszystkie mistrzowskie pasy w wadze...
Sobotni wieczór w Rijadzie ma być wyjątkowy. Siedem walk o mistrzostwo świata to zapowiedź widowiska, jakiego je...
Wpływy Umara Kremlowa to wciąż największa przeszkoda dla powrotu boksu na igrzyska olimpijskie
Największe walki pięściarskie nie toczą się już w Las Vegas, Nowym Jorku czy Londynie. Nową stolicą zawodowego b...
Polityka klimatyczna i rynek energii w Polsce: podstawy prawne, energetyka społeczna. praktyczny proces powołania i rejestracji spółdzielni energetycznych oraz podpisania umowy z OSD
Ołeksandr Usyk pokonał w Rijadzie po raz drugi Tysona Fury’ego i znów udowodnił, że jest królem wagi ciężkiej.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas