Wilder vs. Fury. Ręce w benzynie

Sobotnia walka Deontaya Wildera z Tysonem Furym wpisuje się w historię największych rewanżów w zawodowym boksie. Faworyta nie ma.

Publikacja: 19.02.2020 19:27

Deontay Wilder (z lewej) i Tyson Fury przed walką w Las Vegas

Deontay Wilder (z lewej) i Tyson Fury przed walką w Las Vegas

Foto: AFP

Najbardziej ekscytująca w tym, co wydarzy się w MGM Grand Garden Arena w Las Vegas, jest właśnie ta nieprzewidywalność.

Jeden i drugi obiecuje wygraną przez nokaut. 34-letni „Bronze Bomber" z Alabamy krzyczy: – Wyślę go do piekła, a trzy lata młodszy, mierzący 206 cm, samozwańczy „Król Cyganów" z Wysp Brytyjskich odpowiada: – Każdy, kto myśli, że nie można znokautować Wildera, jest idiotą. Ja go znokautuję!

Pozostało jeszcze 93% artykułu

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Boks
Janusz Pindera: Biwoł - Bietierbijew. Czas na trylogię, też w Rijadzie
Boks
Siedem walk o mistrzostwo świata. Gala, jakiej nie było
SPORT I POLITYKA
Gangster z Sierpuchowa wciąż rządzi boksem. Dlaczego świat popiera oligarchę Putina?
Boks
Miliony na ringu. Arabia Saudyjska kupiła światowy boks
Materiał Partnera
Konieczność transformacji energetycznej i rola samorządów
Boks
Walka Ołeksandr Usyk - Tyson Fury. Trylogii nie będzie