Aktualizacja: 18.03.2021 20:50 Publikacja: 18.03.2021 21:00
Krzysztof Głowacki mistrzowski pas stracił w 2019 roku. Przegrał wtedy w skandalicznych okolicznościach z Łotyszem Mairisem Briedisem
Foto: EAST NEWS, Tomasz Radzik
Na kolejną mistrzowską szansę Głowacki czekał prawie dwa lata. W czerwcu 2019 roku w Rydze, w półfinałowej walce turnieju World Boxing Super Series (WBSS), stracił pas World Boxing Organisation (WBO), przegrywając w skandalicznych okolicznościach z Mairisem Briedisem. Łotysz najpierw zadał cios łokciem, a potem znokautował Głowackiego.
Cztery lata wcześniej Polak zdobył mistrzowski pas po raz pierwszy, nokautując w Newark Niemca Marco Hucka. Sam był wtedy na granicy przegranej przed czasem. Teraz nie brakuje głosów, że w Londynie w pojedynku z Brytyjczykiem nie dotrwa do końcowego gongu.
Dmitrij Biwoł pokonał w rewanżu Artura Bietierbijewa i teraz do niego należą wszystkie mistrzowskie pasy w wadze...
Sobotni wieczór w Rijadzie ma być wyjątkowy. Siedem walk o mistrzostwo świata to zapowiedź widowiska, jakiego je...
Wpływy Umara Kremlowa to wciąż największa przeszkoda dla powrotu boksu na igrzyska olimpijskie
Największe walki pięściarskie nie toczą się już w Las Vegas, Nowym Jorku czy Londynie. Nową stolicą zawodowego b...
Polityka klimatyczna i rynek energii w Polsce: podstawy prawne, energetyka społeczna. praktyczny proces powołania i rejestracji spółdzielni energetycznych oraz podpisania umowy z OSD
Ołeksandr Usyk pokonał w Rijadzie po raz drugi Tysona Fury’ego i znów udowodnił, że jest królem wagi ciężkiej.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas