Reklama
Rozwiń

Kownacki kontra Helenius: Polska krew, amerykański charakter

Sobotnia walka Adama Kownackiego z Finem Robertem Heleniusem w Nowym Jorku to kolejny krok Polaka w drodze po mistrzostwo świata wagi ciężkiej.

Publikacja: 04.03.2020 19:45

Adam Kownacki (z prawej) w zwycięskiej walce z Amerykaninem Chrisem Arreolą w sierpniu ubiegłego rok

Adam Kownacki (z prawej) w zwycięskiej walce z Amerykaninem Chrisem Arreolą w sierpniu ubiegłego roku

Foto: Edward Diller/REX

Kownacki (20-0, 15 KO) jeszcze nie przegrał na zawodowym ringu. W ubiegłym roku znokautował dwumetrowego Geralda Washingtona, a to przecież pogromca Heleniusa. Oprócz tego pokonał na punkty Chrisa Arreolę.

Walka Kownackiego z Arreolą została z kolei zapamiętana, ponieważ zadano w niej najwięcej ciosów w historii wagi ciężkiej. Inna sprawa, że mieszkający od siódmego roku życia w Nowym Jorku Kownacki nie był z niej zadowolony. Ważył za dużo i teraz tego błędu nie popełni.

Pozostało jeszcze 91% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Boks
Janusz Pindera: Biwoł - Bietierbijew. Czas na trylogię, też w Rijadzie
Boks
Siedem walk o mistrzostwo świata. Gala, jakiej nie było
SPORT I POLITYKA
Gangster z Sierpuchowa wciąż rządzi boksem. Dlaczego świat popiera oligarchę Putina?
Boks
Miliony na ringu. Arabia Saudyjska kupiła światowy boks
Boks
Walka Ołeksandr Usyk - Tyson Fury. Trylogii nie będzie