Od początku widać było, że Usyk ma przewagę nad Dubois. Ukraiński bokser nie mógł toczyć pojedynku w kraju ogarniętym wojną, zdecydował się więc, by walka odbyła się jak najbliżej Ukrainy - stąd wybór Polski.
Na trybunach pojawiło się wielu rodaków ukraińskiego boksera.
Ołeksandr Usyk od drugiej rundy dominował nad rywalem
Przed walką Alena Omargaliew zaśpiewała hymn Ukrainy zakończony okrzykiem "Chwała Ukrainie!".
Obaj bokserzy zaczęli walkę spokojnie, ale już w drugiej rundzie ciosy Usyka zadawane prawą ręką zaczęły regularnie trafiać Brytyjczyka.
Czytaj więcej
Stawką walki Ołeksandra Usyka z Danielem Dubois są trzy mistrzowskie pasy wagi ciężkiej należące...