Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Aktualizacja: 06.11.2016 21:18 Publikacja: 06.11.2016 18:17
Manny Pacquiao (z prawej) wygrał z Jessiem Vargasem wyraźnie, posłał nawet rywala na deski.
Foto: AFP, Ethan Miller
37-letni Filipińczyk pokazał, że obowiązki senatora nie muszą być przeszkodą, by walczyć na mistrzowskim poziomie.
– Czegoś podobnego nigdy nie widziałem – mówi jego trener Freddie Roach, który poleciał na Filipiny dopiero dwa tygodnie przed walką z Vargasem. – Manny przychodził na treningi rano i wieczorem, a całe dnie spędzał w Senacie, gdzie toczył zupełnie inną walkę – opowiadał dziennikarzom słynny amerykański trener, który mimo tych niecodziennych okoliczności był przekonany, że jego zawodnik poradzi sobie z Vargasem.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Po wygranej walce z Danielem Dubois od razu pojawiły się pytania, kto będzie następnym rywalem Ołeksandra Usyka....
Dmitrij Biwoł pokonał w rewanżu Artura Bietierbijewa i teraz do niego należą wszystkie mistrzowskie pasy w wadze...
Sobotni wieczór w Rijadzie ma być wyjątkowy. Siedem walk o mistrzostwo świata to zapowiedź widowiska, jakiego je...
Wpływy Umara Kremlowa to wciąż największa przeszkoda dla powrotu boksu na igrzyska olimpijskie
Największe walki pięściarskie nie toczą się już w Las Vegas, Nowym Jorku czy Londynie. Nową stolicą zawodowego b...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas