Reklama

Adamek vs. Kassi: Noc wojowników

Tomasz Adamek obiecuje, że jego sobotnia walka w Częstochowie z Amerykaninem Fredem Kassim będzie emocjonującym widowiskiem.

Aktualizacja: 15.11.2017 17:26 Publikacja: 15.11.2017 17:10

Adamek vs. Kassi: Noc wojowników

Foto: Fotorzepa, Andrzej Bogacz

Były mistrz świata dwóch kategorii wagowych wciąż wierzy, że na finiszu długiej kariery dostanie jeszcze jedną wielką szansę. Najpierw jednak musi pokonać Kameruńczyka mieszkającego w Luizjanie, 38-letniego Freda Kassiego. Pięć miesięcy temu zrobił pierwszy krok na drodze do takiego wielkiego pojedynku, wygrał z Australijczykiem Solomonem Haumono.

Dla 40-letniego Adamka będzie to 57. zawodowa walka, tylko pięć z nich przegrał, między innymi z Witalijem Kliczką, sześć lat temu na Stadionie Miejskim we Wrocławiu, gdy stawką był mistrzowski pas WBC w wadze ciężkiej. Później pokonali go jeszcze Wiaczesław Głazkow, Artur Szpilka i Eric Molina. Po tej ostatniej porażce wydawało się, że na dobre pożegna się z ringiem, ale nie chciał odchodzić w takich okolicznościach. Odpoczął i wrócił. I, jak mówi, nie chce łatwych zwycięstw.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Boks
Ołeksandr Usyk wciąż niepokonany, prezydent Zełenski mu dziękuje. Kiedy kolejna walka?
Boks
Janusz Pindera: Biwoł - Bietierbijew. Czas na trylogię, też w Rijadzie
Boks
Siedem walk o mistrzostwo świata. Gala, jakiej nie było
SPORT I POLITYKA
Gangster z Sierpuchowa wciąż rządzi boksem. Dlaczego świat popiera oligarchę Putina?
Boks
Miliony na ringu. Arabia Saudyjska kupiła światowy boks
Reklama
Reklama