Reklama

Koniec trylogii. Tyson Fury nadal królem

Anglik znów pokonał w Las Vegas Amerykanina Deontaya Wildera, tym razem nokautując go w 11. rundzie.

Publikacja: 10.10.2021 21:00

Tyson Fury posłał Deontaya Wildera na deski trzykrotnie

Tyson Fury posłał Deontaya Wildera na deski trzykrotnie

Foto: AFP

Obaj – urzędujący i były mistrz świata wagi ciężkiej – obiecywali nokaut, i tak właśnie skończyła się trzecia wojna olbrzymów, której stawką był pas organizacji WBC należący do „Króla Cyganów". 33-letni, mierzący 206 cm Tyson Fury wciąż jest niepokonany.

Dla Wildera to druga porażka w karierze, w obu przypadkach pogromcą był Anglik, a ich pierwsza walka, prawie trzy lata temu, zakończyła się remisem. Nie pomogła zmiana trenera (Marka Brelanda zastąpił przyjaciel Wildera i jego były rywal Malik Scott) oraz dodatkowe kilogramy. Mierzący 201 cm Amerykanin z Alabamy ważył 108 kg – 12 kg więcej niż w ich pierwszej walce, w której dwukrotnie posłał Fury'ego na deski.

Pozostało jeszcze 82% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Boks
Ołeksandr Usyk wciąż niepokonany, prezydent Zełenski mu dziękuje. Kiedy kolejna walka?
Boks
Janusz Pindera: Biwoł - Bietierbijew. Czas na trylogię, też w Rijadzie
Boks
Siedem walk o mistrzostwo świata. Gala, jakiej nie było
SPORT I POLITYKA
Gangster z Sierpuchowa wciąż rządzi boksem. Dlaczego świat popiera oligarchę Putina?
Boks
Miliony na ringu. Arabia Saudyjska kupiła światowy boks
Reklama
Reklama