32-letni Amerykanin był jednym z najkrócej (85 dni) urzędujących mistrzów królewskiej kategorii. Pas IBF, który zdobył wygrywając z Wiaczesławem Głazkowem (kontuzja Ukraińca) w styczniu 2016 roku, stracił trzy miesiące później znokautowany w drugiej rundzie przez Anthony'ego Joshuę w Londynie, ale zarobił kilka milionów dolarów.
Wciąż więc trudno ocenić jego możliwości, choć trener Jeff Mayweather (wujek Floyda Jr) zachwala je na każdym kroku. Martin ma świetne warunki fizyczne, 196 cm wzrostu, mocny cios (23 nokauty w 25 wygranych pojedynkach), jest leworęczny i potrafi kontrować. I wierzy, że to wystarczy, by pokonać Kownackiego.