Reklama
Rozwiń
Reklama

Pindera: Olimpijski boks nad przepaścią

Oświadczenie MKOl, że nie planuje podczas igrzysk 2020 w Tokio turnieju w boksie, nie zamyka jeszcze sprawy, ale jest chyba ostatnim ostrzeżeniem.

Aktualizacja: 04.12.2018 20:55 Publikacja: 04.12.2018 17:56

Pindera: Olimpijski boks nad przepaścią

Foto: AFP

Boks jest na igrzyskach od 1904 roku (zabrakło go tylko w Sztokholmie, osiem lat później), choć już raz, po igrzyskach w Seulu (1988), mówiono, że to jego ostatnie olimpijskie chwile. Sędziowskich skandali było tak dużo, że MKOl stracił cierpliwość. Wprowadzono wówczas maszynki do liczenia ciosów, które miały zapewnić uczciwe werdykty, i boks raz jeszcze się obronił. Ale z maszynek po wielu latach zrezygnowano, bo niczego nie zmieniły.

Pozostało jeszcze 83% artykułu

RP.PL i The New York Times w pakiecie!

Kup roczną subskrypcję w promocji Black Month - duet idealny i korzystaj podwójnie!

Zyskasz dodatkowo pełny dostęp do The New York Times na 12 miesięcy.

W pakiecie otrzymasz dostęp do NYT: News, Games, Cooking, Audio, Wirecutter i The Athletic.

Reklama
Boks
Ołeksandr Usyk wciąż niepokonany, prezydent Zełenski mu dziękuje. Kiedy kolejna walka?
Materiał Promocyjny
Aneta Grzegorzewska, Gedeon Richter: Leki generyczne też mogą być innowacyjne
Boks
Janusz Pindera: Biwoł - Bietierbijew. Czas na trylogię, też w Rijadzie
Boks
Siedem walk o mistrzostwo świata. Gala, jakiej nie było
SPORT I POLITYKA
Gangster z Sierpuchowa wciąż rządzi boksem. Dlaczego świat popiera oligarchę Putina?
Materiał Promocyjny
Osiedle Zdrój – zielona inwestycja w sercu Milanówka i… Polski
Boks
Miliony na ringu. Arabia Saudyjska kupiła światowy boks
Reklama
Reklama