Aktualizacja: 18.06.2017 21:40 Publikacja: 18.06.2017 19:16
Józef Grudzień (1939–2017)
Foto: PAP, Adam Hawałej
Był sympatyczny, zawsze uśmiechnięty, na nic i na nikogo nie narzekał: złoty medalista igrzysk w Tokio (1964) i srebrny z Meksyku (1968), wielki mistrz kategorii lekkiej (60 kg).
W drużynie Feliksa Stamma był wspaniałym następcą takich asów, jak Aleksy Antkiewicz (olimpijskie srebro w Helsinkach – 1952) czy Henryk Paździor (złoto w Rzymie – 1960).
Dmitrij Biwoł pokonał w rewanżu Artura Bietierbijewa i teraz do niego należą wszystkie mistrzowskie pasy w wadze...
Sobotni wieczór w Rijadzie ma być wyjątkowy. Siedem walk o mistrzostwo świata to zapowiedź widowiska, jakiego je...
Wpływy Umara Kremlowa to wciąż największa przeszkoda dla powrotu boksu na igrzyska olimpijskie
Największe walki pięściarskie nie toczą się już w Las Vegas, Nowym Jorku czy Londynie. Nową stolicą zawodowego b...
Ołeksandr Usyk pokonał w Rijadzie po raz drugi Tysona Fury’ego i znów udowodnił, że jest królem wagi ciężkiej.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas