Reklama

Mistrzostwa Polski w boksie: Może być lepiej

Kilka finałowych pojedynków mistrzostw Polski stało na wysokim poziomie, a wydarzeniem były udział i zwycięstwo Mateusza Masternaka, byłego zawodowego mistrza Europy.

Publikacja: 01.12.2019 21:00

Mistrzostwa Polski w boksie: Może być lepiej

Foto: stock.adobe.com

32-letni Masternak ma na koncie 46 zawodowych walk i spore sukcesy. Był mistrzem Europy, walczył o mistrzostwo świata, toczył wyrównane boje z czołowymi pięściarzami wagi junior ciężkiej, m.in. z Anglikiem Tonym Bellewem i Kubańczykiem Yunierem Dorticosem. Teraz postanowił powalczyć o prawo do startu w igrzyskach w Tokio. Od czerwca 2016 roku regulamin stwarza takie możliwości.

Mistrzostwa w Opolu Masternak wygrał w dobrym stylu. Tak naprawdę postawił mu się tylko o dziesięć lat młodszy Michał Soczyński, broniący tytułu w wadze do 91 kg. Ale to dopiero początek krętej drogi do Tokio. W połowie marca w Londynie rozegrany zostanie turniej kwalifikacyjny dla Europy, a jeśli nie zakończy się on po myśli naszego zawodowca, to pozostanie mu jeszcze jedna szansa, w Paryżu, w połowie maja, gdzie z całego świata zjadą ci, którym wcześniej się nie udało. Masternak wierzy, że wystąpi na igrzyskach, ale rywale, z którymi zmierzy się w kwalifikacjach, będą znacznie mocniejsi od tych, z którymi wygrywał w Opolu.

W Rio de Janeiro Polskę w kategorii ciężkiej (91 kg) reprezentował Igor Jakubowski, wicemistrz Europy z 2015 roku, ale przegrał już pierwszą walkę. Jedyny olimpijski medal dla Polski w tej wadze zdobył w Seulu (1988) 20-letni wtedy Andrzej Gołota i miał, podobnie zresztą jak ówczesny trener naszej reprezentacji Andrzej Gmitruk, uczucie niedosytu, bo liczył na więcej. Ostatnim Polakiem na olimpijskim podium (Barcelona – 1992) był Wojciech Bartnik, dziś już sam udział naszego pięściarza w igrzyskach jest sukcesem.

Ale nie tylko polski zawodowiec pojedzie w marcu do Londynu z szansami na olimpijski awans. Wysoki poziom zaprezentowali finaliści wagi lekkopółśredniej (63 kg) i średniej (75 kg). W tej pierwszej 20-letni Damian Durkacz pokonał medalistę ME (2017) i Igrzysk Europejskich (2015), Mateusza Polskiego, a w kategorii średniej Ryszard Lewicki – trzy lata starszy od Durkacza, mieszkający w Anglii – po naprawdę dobrej walce wygrał z Rafałem Wołczeckim.

W czerwcu, przy ustalaniu polskiej reprezentacji na II igrzyska europejskie i mistrzostwa Europy w Mińsku, Lewickiego niesłusznie pominięto, zwyciężyły wówczas interesy klubowe. Wypada mieć nadzieję, że tym razem nowy trener kadry, Iwan Juszczenko, nie popełni podobnego błędu.

Reklama
Reklama

Lewicki, mający za sobą medale mistrzostw Anglii, został uznany za najlepszego zawodnika 90. mistrzostw Polski w Opolu i jest w stanie skutecznie, podobnie jak Masternak, Durkacz lub Polski, powalczyć o olimpijską nominację.

Boks
Ołeksandr Usyk wciąż niepokonany, prezydent Zełenski mu dziękuje. Kiedy kolejna walka?
Materiał Promocyjny
MLP Group z jedną z największych transakcji najmu w Niemczech
Boks
Janusz Pindera: Biwoł - Bietierbijew. Czas na trylogię, też w Rijadzie
Boks
Siedem walk o mistrzostwo świata. Gala, jakiej nie było
SPORT I POLITYKA
Gangster z Sierpuchowa wciąż rządzi boksem. Dlaczego świat popiera oligarchę Putina?
Materiał Promocyjny
Startupy poszukiwane — dołącz do Platform startowych w Polsce Wschodniej i zyskaj nowe możliwości!
Boks
Miliony na ringu. Arabia Saudyjska kupiła światowy boks
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama