Roland Garros: Ratuj się kto może

Przeniesienie paryskiego turnieju z przełomu maja i czerwca na jesień wywołało szok w świecie tenisa, gdyż Francuzi z nikim tej decyzji nie konsultowali.

Aktualizacja: 18.03.2020 21:15 Publikacja: 18.03.2020 18:55

Roland Garros: Ratuj się kto może

Foto: AFP

Nowy termin turnieju to 20 września – 4 października. Powodem tej zmiany jest oczywiście koronawirus i malejąca wiara, że do wiosny uda się z nim wygrać. Organizatorzy jedynego turnieju wielkoszlemowego rozgrywanego na kortach ziemnych postanowili więc nie czekać, tylko podjęli decyzję na własną rękę. Reakcja pozostałych aktorów całorocznego tenisowego spektaklu jest jednoznaczna: to arogancja i egoizm.

Roland Garros w nowym terminie oznacza, że będzie to ostatni wielkoszlemowy turniej roku, po Wimbledonie (organizatorzy na razie nic nie mówią o możliwości odwołania lub przesunięcia) i zaledwie tydzień po US Open w Nowym Jorku. Trzeba przy tym pamiętać, że paryski Wielki Szlem to rywalizacja na korcie ziemnym, a w tym roku miałaby się odbyć po sezonach na trawie i ceglanej mączce, gdy czołowi gracze o kortach ziemnych już zapominają.

Czytaj więcej, wiedz więcej!
9zł za pierwszy miesiąc.

Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
9 zł pierwszy miesiąc, a potem 39 zł/msc
Tenis
Iga Świątek broni tytułu w Madrycie. Już na początku szansa na rewanż
Tenis
Porsche nie dla Igi Świątek. Jelena Ostapenko nadal koszmarem Polki
Tenis
Przepełniony kalendarz, brak czasu na życie prywatne, nocne kontrole. Tenis potrzebuje reform
Tenis
WTA w Stuttgarcie. Iga Świątek schodzi na ziemię
Tenis
Billie Jean King Cup. Polki bez awansu