Pokonać Lady Gagę, przypomnieć Paryż

Agnieszka Radwańska – Bethanie Mattek-Sands oraz Łukasz Kubot – Nicolas Almagro na polski początek Australian Open

Publikacja: 14.01.2012 00:54

Po piątkowym losowaniu wiadomo też, że Urszula Radwańska zagra w pierwszej rundzie z tenisistką z kwalifikacji. Nie będzie nią Marta Domachowska, która przegrała z Rosjanką Walerią Sawinycz 1:6, 4:6.

Rywalką Agnieszki Radwańskiej jest 26-letnia Amerykanka, której miejsce w tenisowym szyku jest skromne (56. WTA), znacznie więcej zainteresowania budzą jej stroje, którymi próbuje szokować na korcie i poza nim, stąd przydomek „tenisowa Lady Gaga". Mattek-Sands opisywała także kulisy życia w WTA Tour dla dziennika „USA Today", ale jaki tenis, takie opisy. Z Polką nie grała.

Drabinka Agnieszki do ćwierćfinału wygląda solidnie (na drodze są m.in. Yanina Wickmayer i Francesca Schiavone), lecz wielkiego strachu nie budzi.

Dopiero w ćwierćfinale Radwańskiej grozi mecz z Wiktorią Azarenką. Białorusinka wygrała finał w Sydney z Na Li 6:2, 1:6, 6:3 i jest jedną z głównych kandydatek do sukcesu w Melbourne.

Mecz Kubot – Almagro (nr 10. ATP) budzi miłe wspomnienia. Grali w Paryżu w pierwszej rundzie Roland Garros 2011, Polak sprawił sensację i wygrał w pięciu setach, choć przegrywał już 0:2. Powtórka na niebieskich kortach w Australii miałaby swoją wartość.

Największe sławy raczej nie narzekają na los, tylko Kim Clijsters zapewne nie cieszy się z faktu, że ubiegłoroczny finał z Na Li może się powtórzyć już w IV rundzie, a potem na zwyciężczynię tego meczu pewnie będzie czekać Karolina Woźniacka. Inna potencjalna para ćwierćfinałowa to Serena Williams – Maria Szarapowa, lepsza powinna grać w półfinale z Petrą Kvitovą.

W męskim turnieju trudne mecze Novaka Djokovicia zaczną się zapewne od IV rundy (Andy Roddick), potem według rozstawienia czekać powinien David Ferrer, następnie ubiegłoroczny finalista Andy Murray, a może Jo-Wilfried Tsonga. W dolnej połówce są Rafael Nadal i Roger Federer. Początek turnieju o 1. w nocy z niedzieli na poniedziałek. Transmisje w Eurosporcie.

Tenis
Porsche nie dla Igi Świątek. Jelena Ostapenko nadal koszmarem Polki
Tenis
Przepełniony kalendarz, brak czasu na życie prywatne, nocne kontrole. Tenis potrzebuje reform
Tenis
WTA w Stuttgarcie. Iga Świątek schodzi na ziemię
Tenis
Billie Jean King Cup. Polki bez awansu
Tenis
Billie Jean Cup w Radomiu. Jak wygrać bez Igi Świątek?