Błękitny sen Sereny

Radwańska znów zatrzymana przez Azarenkę. Serena Williams najlepsza w Madrycie

Publikacja: 14.05.2012 02:48

Szósty tegoroczny mecz Polki z Białorusinką nie różnił się wiele od poprzednich. Porażka Agnieszki była dość wyraźna – 2:6, 4:6, gra tylko chwilami odważna.

Jeszcze raz Radwańska nie znalazła w sobie wiary, że jest w stanie wygrać z agresją rywalki i szkoda, bo Azarenka w sobotę grała nieco gorzej niż zwykle. Tandem trenerski Sam Sumyk i Amelie Mauresmo nie miał pewnych min, gdy widział popsute serwisy i rwane akcje Wiktorii.

– Nie jest miło, jak się w kółko przegrywa z jedną osobą, ale trzeba też dostrzec pozytywy: ciągle z nikim innym nie przegrywam. Ochota na rewanż? Tak, oczywiście, ale dopiero  za parę miesięcy – mówiła po porażce Polka.

Zapewne z satysfakcją obejrzała finał. Serena Williams zrobiła Białorusince to, co od stycznia liderka rankingu WTA robi Polce. Z widoczną determinacją pognębiła Wiktorię, nie opuściła żadnej okazji, by pokazać, kto naprawdę rządzi w kobiecym tenisie. Godzina gry, 6:1, 6:3, zwyciężyła z uśmiechem na ustach, największy towarzyszył asowi serwisowemu, który oznaczał tytuł, puchar i czek na 631 tys. euro. Błękitny sen Sereny się spełnił, wciąż jest silna jak kiedyś, mocno postraszyła wszystkie młodsze i zbyt pewne siebie rywalki.

W turnieju męskim w finale zagrali ci, którzy najmniej narzekali na niebieską mączkę: Roger Federer i Tomas Berdych. Szwajcar wygrał 3:6, 7:5, 7:5. Federer odniósł 20 zwycięstwo w turnieju rangi ATP Masters 1000.

Brawo polski debel

Mariusz Fyrstenberg i Marcin Matkowski wygrali turniej deblowy, to ich 13. wspólny tytuł. Sukces przyszedł zaraz po zwycięstwie w Barcelonie, pozostaje trzymać kciuki za stabilizację formy. Finał z parą Robert Lindstedt i Horia Tecau okazał się względnie łatwy. Przepustką do sukcesu stało się zwycięstwo w półfinale nad Maksem Mirnym i Danielem Nestorem. Polacy są od poniedziałku czwartą parą na świecie.

Kolejny połączony w jednym miejscu i czasie duży turniej WTA i ATP rozpoczął się w niedzielę na Foro Italico w Rzymie, na klasycznych, czerwonych kortach ziemnych.

Nikt z ważnych nie opuszcza tej rywalizacji, bo nie będzie lepszej przymiarki do Wielkiego Szlema w Paryżu. Agnieszka Radwańska jest rozstawiona z nr. 3, pierwszą rundę ma wolną, ale losowanie gorsze niż w Madrycie. Już w ćwierćfinale może trafić na Serenę Williams, a w półfinale – łatwo zgadnąć, Azarenka.

Madryt. Turniej WTA.

1/2 finału:

W. Azarenka (Białoruś, 1) – A. Radwańska (Polska, 4) 6:2, 6:4;

S. Williams (USA, 9) – L. Hradecka (Czechy) 7:6 (7-5), 6:0.

Finał:

Williams – Azarenka 6:1, 6:3.

 

Madryt. Turniej ATP.

1/2 finału:

T. Berdych (Czechy, 6) – J. M. Del Potro (Argentyna, 10) 7:6 (7-5), 7:6 (8-6);

R. Federer (Szwajcaria, 3) – J. Tipsarević (Serbia, 7) 6:2, 6:3.

Finał:

Federer – Berdych 3:6, 7:5, 7:5.

1/2 finału debla:

M. Fyrstenberg, M. Matkowski (Polska, 4) – M. Mirny, D. Nestor (Białoruś, Kanada, 2) 6:7 (3-7), 7:6 (10-8), 12-10.

Finał:

Fyrstenberg, Matkowski – R. Lindstedt, H. Tecau (Szwecja, Rumunia, 6) 6:3, 6:4.

Szósty tegoroczny mecz Polki z Białorusinką nie różnił się wiele od poprzednich. Porażka Agnieszki była dość wyraźna – 2:6, 4:6, gra tylko chwilami odważna.

Jeszcze raz Radwańska nie znalazła w sobie wiary, że jest w stanie wygrać z agresją rywalki i szkoda, bo Azarenka w sobotę grała nieco gorzej niż zwykle. Tandem trenerski Sam Sumyk i Amelie Mauresmo nie miał pewnych min, gdy widział popsute serwisy i rwane akcje Wiktorii.

Pozostało jeszcze 84% artykułu
Tenis
Iga Świątek na najwyższych obrotach. Polska w półfinale United Cup
Materiał Promocyjny
Jak przez ćwierć wieku zmieniał się rynek leasingu
Tenis
United Cup. Duet Iga Świątek – Hubert Hurkacz zapewnił awans
Tenis
Długi i ciężki mecz Polski na początek United Cup
Tenis
Kamil Majchrzak: Ja musiałem zaczynać od zera
Materiał Promocyjny
5G – przepis na rozwój twojej firmy i miejscowości
Tenis
Mistrz Wimbledonu zawieszony. Kolejny taki przypadek w tenisie
Materiał Promocyjny
Nowości dla przedsiębiorców w aplikacji PeoPay