Sir Andy Murray? Szkot może otrzymać tytuł szlachecki

Premier Wielkiej Brytanii, David Cameron, podejmie odpowiednie kroki, by nadać tytuł szlachecki Andyemu Murrayowi. Tenisista nie jest przekonany do tego pomysłu

Publikacja: 10.07.2013 08:00

Sir Andy Murray? Szkot może otrzymać tytuł szlachecki

Foto: AFP

Andy Murray wygrał zakończony w niedzielę wielkoszlemowy turniej na kortach Wimbledonu. Jest pierwszym od 77 lat Brytyjczykiem, który dokonał tej sztuki. Premier powiedział, że zwycięstwo szkockiego tenisisty przyczyniło się do „podniesienia ducha całego narodu". Cameron uważa, że człowiek, który dokonał tak wielkiego czynu, zasługuje na nominację rycerską.

- W poniedziałek rano zastanawiałem się, czy to w ogóle możliwe? Czy nasze marzenia się spełniły? Nie mogę uwierzyć, że to wszystko jest prawdą – przytacza słowa szefa brytyjskiego rządu (prywatnie wielkiego miłośnika tenisa) dziennik „Daily Mail".

Lecz sam zainteresowany odnosi się z dystansem do pomysłu premiera. – To bardzo miłe uczucie otrzymać taką propozycję. Ale myślę, że jest ona spowodowana długim oczekiwaniem. Brytyjczycy tyle lat czekali na zwycięstwo swojego rodaka w Wimbledonie. Naprawdę nie wiem, czy zasłużyłem na tytuł szlachecki – mówił Szkot. Przypomniał również, że w ubiegłym roku jednak zawiódł swoich kibiców. Wtedy także doszedł do finału, ale przegrał z Rogerem Federerem. Jest to główny powód wątpliwości Murraya. Jednak David Cameron nie chce słuchać podobnych tłumaczeń. Twierdzi, że o ubiegłorocznej porażce wszyscy już zapomnieli. Najważniejsza jest radość, jaką tenisista sprawił Brytyjczykom w tym roku.

Wątpliwości co do tego, czy Murray powinien dołączyć do szlacheckiego grona, nie ma również sir Alex Ferguson. Legendarny menadżer Manchesteru United nie mógł pojawić się na finale Wimbledonu, ale wysłał do tenisisty wiadomość z gratulacjami.

- Wcześniej rozmawiałem z nim 15 minut i była to jedna z najważniejszych chwil w moim życiu. Sir Alex jest osobą, od której wiele można się nauczyć. To niezwykłe, że mnie docenił – opowiadał później szkocki zawodnik.

Mimo iż Murray nie jest przekonany, czy zasłużył na jedno z najważniejszych brytyjskich wyróżnień, zapewne je otrzyma. To właśnie on jest teraz największym bohaterem Brytyjczyków. Premier Cameron twierdzi, że do takich ludzi jak zwycięzca Wimbledonu nie wypada zwracać się inaczej, niż „sir".

Andy Murray wygrał zakończony w niedzielę wielkoszlemowy turniej na kortach Wimbledonu. Jest pierwszym od 77 lat Brytyjczykiem, który dokonał tej sztuki. Premier powiedział, że zwycięstwo szkockiego tenisisty przyczyniło się do „podniesienia ducha całego narodu". Cameron uważa, że człowiek, który dokonał tak wielkiego czynu, zasługuje na nominację rycerską.

- W poniedziałek rano zastanawiałem się, czy to w ogóle możliwe? Czy nasze marzenia się spełniły? Nie mogę uwierzyć, że to wszystko jest prawdą – przytacza słowa szefa brytyjskiego rządu (prywatnie wielkiego miłośnika tenisa) dziennik „Daily Mail".

Tenis
17-letnia Rosjanka znów za silna dla Igi Świątek. Polka nie obroni tytułu w Indian Wells
Tenis
Brąz cenniejszy niż złoto. Iga Świątek bierze rewanż za igrzyska
Tenis
Indian Wells. Rozpędzona Iga Świątek
Tenis
Raj zamienił się w piekło. Hubert Hurkacz przegrywa w Indian Wells
Materiał Promocyjny
Współpraca na Bałtyku kluczem do bezpieczeństwa energetycznego
Tenis
WTA w Indian Wells. Iga Świątek w najlepszym wydaniu. Jest jedno ale
Materiał Promocyjny
Sezon motocyklowy wkrótce się rozpocznie, a Suzuki rusza z 19. edycją szkoleń